Jedni mówią, że kochają-
inni już na koniec czekają.
A ja lipiec za stałą zmienność-
stawiam ponad innymi.I za słońce w blasku,
i zakochane gwiazdy nocą.
I spokój duszy nam daje.
W dodatku z tobą minął.I twój zapach kochany,
i fazy iskier żarzących-
w symfonii spojrzeń między nami.
I powietrza świeża bryza.Aż zapomniałam jak smutno idzie,
i przez chwilę w niepamiętaniu,
radości dotyk głęboki-
jak zza światów me ramię chwyta.05.08.2021 Milena Antonina Kulik