Severus warknął, przyglądając się dużemu siniakowi na policzku Lucjusza, którego ten wcześniej próbował ukryć pod jakimiś zaklęciami po czym spojrzał poważanie w oczy Malfoya.
- Kto ci to zrobił? - praktycznie wysyczał Severus po czym poszedł, warcząc wściekle pod nosem gdy blondyn udzielił odpowiedzi.
Lucjusz był pewien, że jutro w proroku codziennym przeczyta o paru zaginięciach których nikt nigdy nie rozwiąże...