•reakcja: jak się poznaliście?

951 27 15
                                    

┏━━━━•❃°•°❀°•°❃•━━━━┓
jak się poznaliście
┗━━━━•❃°•°❀°•°❃•━━━━┛
___________________________________

• Heeseung

Odkąd pamiętasz marzyłaś o byciu idolką. Reflektory, własna muzyka, wywiady, występy na scenie, wierni fani... to było to czego zawsze pragnęłaś.

Aktualnie ćwiczyłaś z resztą dziewczyn nowy układ taneczny pod pilnym okiem trenera, to twój drugi miesiąc treningu na idolkę. Miałaś szansę na spełnienie swojego marzenia, więc nie próżnowałaś. W każdy krok wkładałaś tyle samo siły i precyzji.

-Dobra dziewczyny! Ostatni raz, potem pędźcie na lekcje śpiewu.- rzekł trener i ruszył włączyć muzykę.

-Czekaj Lee!-krzyknął dość niski mężczyzna, który z hukiem wtargnął do waszej sali.

-Coś nie tak?- zapytał go zaskoczony nauczyciel.

-Owszem. Jest 13:45 co znaczy, że to nasza kolej na trening-wytłumaczył, pokazując przy tym na grupkę chłopców, którzy stali za nim.

-Och.. Masz racje. - przytaknął wasz nauczyciel od tańca.- No dobra dziewczyny! W takim razie na dziś koniec, jutro przećwiczymy ten układ jeszcze raz. Powtórzcie sobie kroki w domu, a teraz lećcie na zajęcia do Pani Jeon.

Wszystkie przytaknęłyście i posłusznie zabrałyście swoje rzeczy, udając się do wyjścia, włącznie z Tobą.

Pech, albo szczęście chciało, że należałaś do trochę roztargnionych osób i zdarzało Ci się odpływać myślami w bardzo przypadkowych sytuacjach, tak było również i tym razem.

-Auć!- krzyknęłaś na raz z chłopakiem, na którego udało Ci się wpaść.

Złapałaś się za bolące miejsce i skierowałaś wzrok na chłopaka. Miał brązowe włosy oraz oczy. Nie mogłaś zaprzeczyć, że był przystojny i miał w sobie to przysłowiowe „coś".

-Przepraszam, ale mogłabyś uważać jak chodzisz?- popatrzył na ciebie, trzymając się za bolące miejsce jak Ty.

-Nie chce nic sugerować, ale to ty wpadłeś na mnie, a nie ja na Ciebie.-rzekłaś, lekko się krzywiąc , nie miałaś zamiaru się przyznać, że to Twoja wina.

Chłopak zaśmiał się pod nosem.
-Niech Ci będzie. Tym razem pójdę na kompromis, ale następnym razem nie będę taki przyjazny. Miłych zajęć. -Koreańczyk poklepał Cię po ramieniu i wszedł na sale.

-Dziękuje, Tobie również- odparłaś i udałaś się do sali, w której miała się odbyć Twoja kolejna lekcja.

Nie mogłaś ukryć, że chłopak zwrócił na siebie Twoją uwagę na tyle żebyś jeszcze na kolejnych 3 lekcjach o nim myślała.
Jednakże po pewnym czasie, brunet samoistnie wyleciał Ci z głowy, a Ty skupiłaś się na doskonaleniu swoich umiejętości.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
𝗠𝗜𝗫𝗘𝗗 𝗨𝗣 | 𝗽𝗿𝗲𝗳𝗲𝗿𝗲𝗻𝗰𝗷𝗲, 𝗿𝗲𝗮𝗸𝗰𝗷𝗲Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz