┏━━━━•❃°•°❀°•°❃•━━━━┓ kiedy zapomną o waszej randce ┗━━━━•❃°•°❀°•°❃•━━━━┛ ___________________________________
•Heeseung•
Chłopcy siedzieli w salonie i oglądali film. Mieli dziś dzień wolny i zajęli się słodkim nierobieniem niczego.
-Nie chciałeś się dziś zobaczyć z _____?-zapytał w pewnym momencie Twojego chłopaka Jungwon.
Koreańczyk popatrzył na niego wielkimi oczami. -Masz rację! Zapomniałem!- krzyknął prawie się przy tym dławiąc kukurydzianym chrupkiem, którego jadł.
Chłopak zaczął się zbierać się w pośpiechu. W tym momencie był szybszy niż światło, mówię serio.
-Cześć!- pożegnał zespół wybiegając z domu i popędził do Ciebie.
***
-Mogę wejść?- usłyszałaś pukanie do swojego mieszkania. Nie musiałaś się pytać „kto tam", doskonale wiedziałaś, że to Heeseung.
-Nie!- odkrzyknęłaś.- Poczekaj sobie teraz tak jak ja czekałam!
-Oh _____ proszę cię, nie bądź złośliwa. Po prostu mi otwórz
Głośno westchnęłaś przewracając oczami i wpuściłaś chłopaka do środka.
-A to co?- skrzyżowałaś ręce na piersi gdy zobaczyłaś swoje ulubione kwiaty, które trzymał chłopak.
-A to moje przeprosiny- wyjaśnił.-Byłem po prostu na tyle zmęczony po całym tygodniu, że nasza randka wyleciała mi z głowy, nie miałem zamiaru cię wystawić. Słowo honoru, nie złość się na mnie-chłopak położył prawą dłoń na swoim sercu.
-Wierzę Ci- westchnęłaś, a chłopak uśmiechnął się pokazując swoje śnieżnobiałe zęby.
-Dziękuje kochanie- wyręczył Ci kwiaty, składając pocałunek na twoim policzku.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
•Jay•
Zadzwoniłaś poddenerwowana do Koreańczyka, bo nie pojawił się po ponad godzinie w umówionym miejscu.
-Słucham kochanie?- chłopak odebrał telefon.
-Co robisz?- zapytałaś łamiącym się głosem.
-Gram z Ni-ki'm. Stało się coś? Brzmisz jakbyś była smutna?
Nie mogłaś w to uwierzyć, Jay naprawdę zapomniał o waszej randce.
-Tak, stało. Wiesz, ile na Ciebie czekałam? Chciałeś się dzisiaj ze mną spotkać w restauracji, pamiętasz? - podniosłaś głos.