•reakcja: kiedy masz gorszy dzień

745 21 19
                                    

┏━━━━━━━━━━┓

Wyjaśnię na początku, że w tej reakcji jesteście już razem w związku oraz powiem Wam szczerze, że jestem tak zadowolona z tego rozdziału!

Zapraszam do czytania :3

┗━━━━━━━━━━┛
___________________________________
┏━━━━•❃°•°❀°•°❃•━━━━┓
co robi kiedy masz gorszy humor
┗━━━━•❃°•°❀°•°❃•━━━━┛
___________________________________

•Heeseung•

Zaczynałaś wątpić w swoje szanse na zostanie idolką. Starasz się już trzy lata i nadal żadna agencja się Tobą nie zainteresowała. Od paru dni porządnie zastanawiałaś się nad odejściem z treningów i znalezieniem sobie jakiś studiów. Twój humor jeszcze pogorszało lekkie przeziębienie, a co z tym idzie, ból gardła, który przeszkadzał Ci przy śpiewaniu.

Wróciłaś obolała po zajęciach do domu i jedyne o czym marzyłaś to wtulenie się w chłopaka oraz ciepła herbata. Co prawda gorący napój mogłaś sobie zrobić odrazu po powrocie, tak na Heeseung'a musiałaś zaczekać, ponieważ do 20 mieli nagrywki w studio.

Pogrążyłaś się w przeglądaniu kierunków studiów, gdy dzwonek do drzwi rozproszył Twoja uwagę. Obwinęłaś się mocniej kocem i podreptałaś do drzwi w celu wpuszczenia chłopaka do środka.

-Cześć, stęskniłem się!- przywitał się Koreańczyk gdy tylko przekroczył próg.

-Ja też- posłałaś mu niemrawy uśmiech, po czym obróciłaś się na pięcie i wróciłaś do swojego laptopa.

-Co tam ciekawego robisz?- zapytał ciemnooki, kładąc swoją głowę na twoim ramieniu.

-Przeglądam uczelnie- mruknęłaś.

-Po co?- zapytał zdziwiony i zabrał głowę.

Pomasowałaś skronie po czym obróciłaś się w kierunku chłopaka.

-Chyba muszę znaleźć sobie studia Heeseung, nie zostanę idolką, nie oszukujmy się. Odnoszę ostatnio wrażenie, że tylko tracę czas..

-Nawet tak nie mów- przerwał ci.-Zmarnujesz jedynie swój talent, jesteś do tego stworzona!

-Szkoda, że tylko ty to widzisz- wzruszyłaś ramionami.

-Inni też to zobaczą, uwierz mi- twój chlopak kucnął przed tobą kładąc swoje dłonie na twoich kolanach.

-Nie sądzę, jestem już zmęczona, wiesz? Od trzech lat spędzam codziennie po kilka, jak nie kilkanaście, godzin na treningach, staram się jak mogę i nic, nic nie wskazuje na to żebym miała zadebiutować-powiedziałaś łamiącym się głosem.

-Ej nie płacz. Ja tez trenowałem trzy lata zanim zadebiutowałem. Naprawdę przemyśl to czy chcesz rezygnować, moim zdaniem masz ogromne predyspozycje i jesteś wręcz stworzona do bycia na scenie, to tylko kwestia czasu. Moim zdaniem zmarnowałabyś swój talent, patrz ile już czasu i serca w to włożyłaś na pewno się opłaci.

Wywód chłopaka przerwał dzwonek twojej komórki. Westchnęłaś głęboko, przeprosiłaś Heeseung'a, po czym odebrałaś telefon.

-O co chodziło? Kto dzwonił?- zapytał gdy tylko zakończyłaś rozmowę.

-Nie uwierzysz, SM entertainment chce ze mną porozmawiać odnośnie kariery solowej, są mną zainteresowani-zerwałaś się z krzesła, a chłopak razem z tobą.

-Widzisz! Mówiłem, że to tylko kwestia czasu, trzy to jednak szczęśliwa liczba! -ciemnooki przytulił Cię z całej siły i odkręcił się w okół własnej osi.

𝗠𝗜𝗫𝗘𝗗 𝗨𝗣 | 𝗽𝗿𝗲𝗳𝗲𝗿𝗲𝗻𝗰𝗷𝗲, 𝗿𝗲𝗮𝗸𝗰𝗷𝗲Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz