- KROPECZKO !!!- Czarny kot dobiegł do nieprzytomnej biedronki
- czarny kocie !- ruda kitka swoim fletem odbiła kolejny atak władcy ciem
- nie poradzę sobie sama z tym potworem - upomniała roztrzęsionego bohatera
- ale co z moją panią ?!- krzyknął
- zajmę się nią a ty walcz !- spojrzała na niego z poważną miną
- zgoda - chłopak wziął się w garść
Mulatka zabrała przyjaciółkę do jej domu i ułożyła na łóżku z różową pościelą
Zostawiła jej karteczkę w której wytłumaczyła że musi pomóc kotu w walce z władcą ciem
I wróciła na pole bitwy
Marinette pov
Ała ale mnie boli głowa ...
Co się stało ?
Rozejrzałam sie dookoła i dostrzegłam karteczke na poduszce tuż obok mnie
Oni nadal tam walczą
Tiki schowaj kropki
Zbiegłam na dół do piekarni by zwinąć coś do jedzenia dla mojego kwami
Gdy tiki zjadła makaronik przemieniłam sie w biedronke i pobiegłam pomóc w walce z władcą ciem
W ostatniej chwili chodź ledwo stałam na nogach odratowałam czarnego kota od ataku złoczyńcy
Władca ciem pov
Dlaczego ona to zrobiła !?
Przecież widzę że nie ma siły !!
Ledwo stoi na nogach !!
- odejdź biedronko teraz walczę z czarnym kotem - próbuje ci tylko pomóc
- nigdy nie zostawię przyjaciół w potrzebie!!!-
A więc to ja musze robić za tego dobrego ?!
no dobra
Zeskoczyłem z dachu i powiedziałem
- nuru schowaj mroczne skrzydła-
Kostium złoczyńcy znikają a ja z powrotem wyglądałem jak ja słynny projektant mody Gabriel Agreste
Wsiadłem do samochodu który akurat podjechał
- Dzień dobry Natalii, wracajmy do domu -
Po drodze spytała
- Dlaczego pan odpuścił wygraną miałeś w kieszeni -
Wyjzałem za ciemną szybę
To ruda kitka niosła biedronkę na ... dach piekarni
- Natalie czy koleżanka z klasy Adriena przypadkiem nie mieszka w tej piekarni którą przed chwilą mineliśmy ?-
- Jeżeli chodzi panu o Marinette to tak i prosze nie zmieniać tematu -
A więc to Marinett jest moim utrapieniem
Zwykła nastolatka, przyjaciółka mojego syna
- Nie chciałem przecież zabić bezbronnej bedroneczki - Zaśmiałem sie
- już jesteśmy - poinformowała kobieta
Wysiadłem z auta i od razu wszedłem do mojego biura
Włączyłem monitor i zacząłem projektować sukienkę
Niespodziewanie dostałem e-maila od dyrektora damoclesa
Drogi panie Agreste
Niedługo w naszej szkole zorganizujemy staże
Serdecznie zachęcamy by pomógł pan synowi Adrienowi Agreste w podjęciu decyzji gdzie chłpak chciał by się wybraćIdealnie pomyślałem i odpisałem
Bardzo chętnie poprowadził bym praktyki, słyszałem że do waszej szkoły uczęszcza uzdolniona w projektowaniu dziewczyna. Zaprojektowała melonik mojemu synowi nazywa sie Marinette jej rodzice prowadzą piekarnie obok szkoły
Po krótkim czasie dostałem odpowiedź
Poinformuje pana o jej decyzji i jeżeli sie zgodzi staże zaczynają sie dokładnie za tydzień
- Natalie !- krzyknąłem
- tak sir - podeszła do mnie
- panna Marinette będzie miała u mnie staż oczyść mój grafik na za tydzień- uśmiechnąłem sie chytrze i kontynuowałem projekt sukienki
ZMIANA CZASU poniedziałek ( za tydzień )
Marinette pov
- pan Agreste cie oczekuje - poinformowała pani natalii gdy tylko przekroczyłam próg dużych drzwi
Zaprowadziła mnie do jednego z pomieszczeń i wróciła do swoich zajęć
- Dzień dobry - wysoki mężczyzna przywitał sie ze mną dość oschle
- Dzień dobry Panie Agreste - uśmiechnęłam sie do niego
- podejdź do mnie - kiwnełam głową na tak i powoli zaczęłam sie zbliżać do blondyna
Ale przez moją niezdarność sie potknełam
Złapał mnie w swoje ramiona
No to już wiem po kim Adrien jest taki przystojny
Odsunełam sie od niego
czuje jak sie rumienie
- p-p- przepraszam -
- nic sie przecież nie stało -
Gabriel pov
Marinette wygląda uroczo kiedy sie rumieni poza tym sie jąka jakby to wykorzystać ... rozkochać ją w sobie ... mogła by po dobroci oddać mi Miraculum i jeszcze pomóc ze zdobyciem tego czarnego kota
575 słów
CZYTASZ
~ Moda Na Miłość ~ gabrienette ~ FF ~
FanfictionKonfrontacja z władcą ciem ლ('д'ლ) - KROPECZKO !!!- Czarny kot dobiegł do nieprzytomnej biedronki ( Mistrz Fu dalej jest strażnikiem Alya zna tożsamość biedronki )