GABRIEL POV:
Siedziałem spokojnie na fotelu i rozmyślałem o pokazie, który miała się odbyć, kiedy zauważyłem coś niepokojącego. Pod moją bramą stał mroczny biedron.
Biedronko, zauważyłem Lukę pod bramą domu Agrestów. Mam plan, przynieś ze sobą miraculous koguta i przyjdź!
Usłyszałem niepewne ok i zamieniłem się w władcę ciem. Do pokoju wbiegła Natalie
- Władco ciem, pod doem stoi...biedronek?-
Przytaknąłem - zauważyłem, za chwilę zjawi się biedronka i pozbędziemy się chłopaka a potem..-
- AGREST?! AGREST, GDZIE SIĘ CHOWASZ?! Zabrałeś mi dziewczynę i teraz uciekasz tchórzu?! -
Wywróciłem oczami - Natalie, schowaj się proszę -
Kobieta kliknęła przyciski na portrecie i zjechała do piwnicy.
- Władca ciem? - Luka wyglądał na zaskoczonego.
- ze mną się nie pogrywa chłopcze -
Zaczęliśmy ze sobą walczyć. W międzyczasie na miejscu pojawiła się Marinette, zamieniona przez moją akume w biedronkę. Próbowała dotrzeć do chłopaka i przekonać go, by oddał jej, jej miraculous. Nie słuchał. Uderzyłem go moją laską, a biedronka przyciągnęła go dzięki swojemu jojo i wyciągnęła mu z ucha kolczyk. Luka przeszedł przemianę zwrotną, a wtedy ja zabrałem mu drugi kolczyk. Marinette spojrzała na mnie zła.
- użyj teraz Miraculous koguta, daj sobie moc modyfikacji umysłu i usuń jego wspomnienia od momentu kiedy dałem mu moc - biedronka spojrzała na mnie z nieufnością ale wykonała moje polecenie i odesłała Lukę na statek.
- oddaj mi kolczyk robaczku- nakazałem ostrym głosem - to ty oddaj kolczyk mi, motylku. Należy do mnie!- westchnąłem, nie chciałem z nią teraz walczyć ale nie miałem wyboru. Odebrałem jej moc akumy i dziewczyna zamieniona w koguta padła na podłogę. Podbiegłem do niej, po czym zaczęliśmy się bić o drugi kolczyk kiedy przyparła mnie do szyby i zobaczyłem Adriena, wiedziałem już, że musieliśmy kończyć. - dość robaczku, do następnego razu - spojrzała na mnie zdziwiona ale widząc Adriena przytaknęła mi. - chwila, a gdzie jest Gabriel Agrest?- wyprostowałem się - jest w jednym z pokoi, możesz się później upewnić czy nic mu nie jest a teraz chodźmy stąd, zanim ten chłopak wejdzie do domu - Wzrok Marinette skakał z okna na mnie, na drzwi i z powrotem. W końcu kiedy Adrien wszedł do domu, wziąłem ją na ręce i wyskoczyłem z okna. Odniosłem ją na dach piekarni i zwróciłem jej kolczyk - kiedyś je zdobędę Marinette, w uczciwej walce- dziewczyna się uśmiechnęła - do następnego razu władco ciem - wróciłem do domu.
CZYTASZ
~ Moda Na Miłość ~ gabrienette ~ FF ~
FanfictionKonfrontacja z władcą ciem ლ('д'ლ) - KROPECZKO !!!- Czarny kot dobiegł do nieprzytomnej biedronki ( Mistrz Fu dalej jest strażnikiem Alya zna tożsamość biedronki )