Kisrona[🌙]

🍡Prolog🍡

Kisrona to mała planeta położona dwadzieścia lat świetlnych od Ziemi. Ma trzy księżyce i jest czwarta w kolejności z ośmiu w układzie. Układ ten zawiera również pas asteroid.

Ludzie, kiedy odkrywali kosmos natknęli się na nią. Wydawała im się idealna na stworzenie tam koloni. Jednak po jej zesłaniu tam stracili od razu z nimi kontakt. Nikt nie wiedział co się z nimi stało i poddali tą planetę na zapomnienie. Jednak ten zwiad nie wiedział czemu się nie komunikują i odlecieli na zawsze z układu.

Szybko się zorientowali że ta planeta jest zamieszkana. Ich komitetem powitalnym była grupa różnych, dosłownie różnych stworzeń. Nie zauważyli kiedy, ale zaczęli iść w jakąś stronę z związanymi rękami. Doszli do pałacu który został zbudowany z czarnych cegieł połączonych z czerwoną zaprawą. W środku na tronie czekała na nich Demonica.

Miała średniej długości czarne włosy z czerwonym grubszym pasemkiem zaplecionym w warkocz i bladą, praktycznie białą cerę. Na głowie miała drobny z czarnego złota diadem i długie,cienkie odchodzące do tyłu krwistoczerwone rogi. Odziana była w długą, czarną suknie z białymi wzorami, a na twarzy miała szeroki uśmiech dzięki któremu można zobaczyć jej ostre jak brzytwa zęby. Oczy miała czarne że nie było widać jej źrenic o ile je miała.

Powiedziała, że mogą zostać na tej planecie, jak dadzą się pod jej wolę i rozkazy. Po dłuższej rozmowie w której nie opuszczał jej ten uśmiech, zgodzili się by podlegać jej woli, ale da się im własnoręcznie osiedlić i rozmnażać. A jak już będą mieli niewystarczająco miejsca to da im tereny.

Odesłała ich by rydwany zawiozły na teren który dla nich wybrała. W rydwany były zaprzęgnięte czarne pegazy.

Teren który został im przydzielony był zaopatrzony w las w którym żyło dużo zwierząt oraz rosły owoce, dzięki czemu mieli jedzenie i budulec.

Z pokolenia na pokolenie ich teren się rozrastał a zaufanie do Demonów wzrastało. Po kilkudziesięciu latach były brane już jak jedni z nich i się ich nie lękali.

Historia dzieje się tysiąc lat od wylądowania ludzi.