Miłość.
Miłość, od wielu wieków kojarzona z niewyobrażalnie silnym uczuciem, oddaniem i wiernością. Czym jest miłość w oczach większości młodych ludzi?
Często miałam sytuacje, w których jakiś członek rodziny pytał mnie o tak zwaną "drugą połówkę", co nawiasem mówiąc, uważam za bardzo dziwne określenie. Co masz wtedy odpowiedzieć?
Sory, babciu, tak się składa, że nie do końca wiem co to znaczy kochać lub być kochanym.
Miłość, miłość, miłość.
Czy tylko mi się wydaje, że to słowo straciło znaczenie? Jest kompletnie pozbawione tej pięknej i unikatowej autentyczności, ale z drugiej strony, jak bardzo unikatowa byłaby miłość gdyby każdy ją posiadał?
Uważam, że miłość to osobowość z wielkimi pokładami egoizmu.
Wyobraźmy sobie, że uczucia można zobaczyć i są normalnymi osobami (nie wiem, mogą być normalnymi ludźmi albo jakimiś bogami, coś w tym stylu). Miłość tańczy sobie walca z uwielbieniem, aż tu nagle uwielbienie wyznaje jej uczucia!
Ale zaraz, wyznać Miłości miłość?
Nie wiem czy rozumiecie mój tok myślenia, ale gdyby tak popatrzeć na to w ten sposób - dane uczucie nie może poczuć uczucia, które reprezentuje.
Co jeśli Miłość czasami jest suką, ponieważ jest zazdrosna i chce by innym też było źle?
Wyobrażam ją sobie jako taką dziewczynę z klasy, która niby lubi wszystkich a tak naprawdę uprzykrza im życie.
Nie no, generalnie to raz doświadczyłam miłości, (jednostronnej co prawda, ale zawsze coś) chociaż teraz jak tak na to patrzę, to było raczej przywiązanie.
Wniosek?
Miłość to fałszywa suka.
No chyba, że ma dobry humor.
CZYTASZ
Rozmówki - uwalnianie elokwentnej strony
PoetryKompletnie nie łączące się i często bardzo chaotyczne przekazywanie mojego punktu widzenia na różne, bliżej nieokreślone tematy. Oraz wiersze, bo mogę.