Be My Wife / Bang Chan

18

Pierwszą osobą, która zareagowała była oczywiście Minji. Zaczęła by się ogromna kłótnia o to gdzie mam mieszkać i jak żyć gdyby nie "niezdarność" Minji, która biegnąc w stronę schodów zrzuciła wazon prosto na mojego ojca. Spadający przedmiot uderzył na szczęście tylko w ramię i dalej poleciał na ziemię robiąc masę huku przez rozbijające się szkło. Jednak to wystarczyło aby wszyscy zamilkli i ruszyli pod rozkazem wybranki Felixa. Jak też zarządziła tak się i stało, wszyscy ruszyli do swoich pokoi oczywiście z wyjątkiem mnie, Chana i Minji, która nadal z grobową miną sterowała akcją przy tym bandażując ramię mojego ojca. 

- a więc jeśli już tu wszyscy jesteśmy to proszę sobie wszystko ładnie i grzecznie wytłumaczyć, jeśli usłyszę podniesiony głos kogokolwiek wazon poleci ale już nie przypadkiem, a więc proszę mieć to na uwadze. Naprawdę mam nadzieję, że dzisiaj wyjdziecie z tond w dobrych humorach i bez większych obrażeń, miłej rozmowy i do widzenia. - po tych słowach Minji z uśmiechem na twarzy opuściła pokój i nastała cisza

- Czy mogą mnie państwo wysłuchać, proszę - pierwszy odezwał się Chris, gdy rodzice przytaknęli zaczął kontynuować swoją wypowiedź - Wiem, że państwo chcą dla swojej córki jak najlepiej, jest to całkowicie zrozumiałe ale w złym momencie się za to bierzecie. Sami zgotowaliście jej piekło na tyle, że musiała się ukrywać u przyjaciółki z ciągłą myślą czy jej nie  znajdziecie, byłem przy tym i pamiętam jak się na to  żaliła. Oczywiście święty nie byłem i po ślubie ciągle się z Yuri kłóciłem i wzbudzałem w niej zazdrość, ona również to robiła przez co pierwszy rok po ślubie był dla nas okropny lecz doszliśmy do porozumienia i wyznaliśmy sobie wszystko w różnych szczerych rozmowach aby jednak mieć w sobie nawzajem wsparcie. Staram się naprawdę bardzo i próbuję Yuri oddać wszystko to co jej państwo zabrali, oświadczyłem się jej całkowicie szczerze i z serca, a następnie wzięliśmy ślub marzeń na plaży na Hawajach. Była to nasza chwila bez kamer i w gronie najbliższych nam osób. Kocham ją najmocniej na świecie i jestem w stanie jej oddać wszystkie dobro tego świata. Nie pozwolę aby nagła zmiana zdania państwa zniszczyła wszystko co udało nam się zbudować przez te 2 lata. W końcu jesteśmy razem szczęśliwi i nie zepsujecie tego. Yuri jest dorosła i decyzje podejmuje za siebie i wiem, że ona również mnie kocha i chce tu zostać z nami. - z łzami w oczach kiwnęłam głową. - obiecuję się nią opiekować ale wolelibyśmy aby państwo już wyszli i jak na razie ograniczyli z nami kontakt do Minji jako naszego pośrednika.

Rodzice byli bardzo zaskoczeni ale zgodnie z naszą wolą opuścili budynek, chociaż zakładam, że był to bardziej strach przed Minji niż uszanowanie naszej woli.