Rozdział 4

110 23 6
                                    

Patrzyliśmy na niego w szoku. Wtedy puścił rękę Li, chcąc podejść i chwycić moją.

Nie wiem co wtedy myślałem, ale nie podałem mu ręki i cofnąłem się. Niezręcznie powiedziałem:

- O-On żartuje... Ten facet uwielbia żartować, zabawne, prawda? Haha...

Shen spojrzał na mnie. Wydawał się być zdenerwowany, ale odwrócił się do Li i uśmiechnął się, mówiąc:

- Tak właśnie. Nabrałaś się?

Nie pamiętam, co powiedziała Li ani co pospiesznie wypaliłem w odpowiedzi. Kiedy się uspokoiłem, Li powiedziała do mnie:

- W takim razie, do jutra! - pomachała do nas ręką i wyszła.

Po jej wyjściu Shen i ja spojrzeliśmy na siebie, nic nie mówiąc.

W końcu Shen się odezwał:

- Wracajmy - Odwrócił się i wyszedł.

Podświadomie chciałem chwycić go za rękę, ale był już za daleko.

Gdy wracaliśmy, przestrzeń między nami wypełniła niezręczna cisza. Kiedy dotarliśmy do moich drzwi wejściowych, w milczeniu na niego spojrzałam, a następnie zapytałam, czy chce wejść, żeby trochę posiedzieć. Spojrzał na mnie i uśmiechnął się, mówiąc, że jest już za późno i że powinienem wrócić, odpocząć.

W tej chwili minęła godzina, odkąd wróciłem do domu. Siedzę na kanapie i właśnie skończyłem redagować dzisiejszą historię.

Pomyślałem przez chwilę i wreszcie wysłałem wiadomość do Li.

"Przepraszam, nie mogę się z tobą jutro spotkać. Mój chłopak jest trochę zazdrosny."

Odpowiedziała:

"Wiedziałam, że ci się nie podobałam dlatego że jesteś gejem"

"Żartuje! Twój chłopak wydaje się naprawdę miły, życzę wam szczęścia!"

Mimo błogosławieństwa nasza historia może się tutaj skończyć. Z powodu mojego tchórzostwa stracę tak dobrego człowieka. Zanim zdążyłem pomyśleć, napisałem do Shena:

"Daj mi być gwiazdą na twojej piersi"

***

~Kontynuuję~

Dziękuję wszystkim za troskę. Oficjalnie zostaliśmy chłopakami. W tej chwili śpi, bo jest zmęczony. Oboje jesteśmy dorośli, nie będę wyjaśniał dalej.

***

Wszystko, co wydarzyło się dzisiaj, było zaplanowane wcześniej*. Nie mam pojęcia o sztuce tak jak on. Chciałam tylko go pocałować. Mężczyźni, wiesz. Wszystkie dziewczyny powinny pamiętać tę sekwencję wydarzeń.

[*Teraz to Shen jest narratorem]

Co, Andy Warhol? Kto? Jeff Koons? Po prostu wykonałem desperacki ruch na ostatnią chwilę i pomyślałem, że nauczę się co nieco o tych wszystkich ludziach.

W końcu moja "wielka wiedza na ten temat" nie była wystarczająca i oblałem ten test.

Właściwie rozumiem moment tchórzostwa małej pomarańczy. Szczerze, zmierzenie się ze swoją przeszłością i wyrażenie tego, co naprawdę ma się na myśli, jest bardzo trudne. Zwłaszcza w obliczu przyszłości, o której nigdy wcześniej nie myślał. Pomyślałem: poczekam na niego.

Nie spodziewałam się, że moja mała pomarańcza będzie tak odważna. Już prawie dotarłem do domu, a kiedy zobaczyłem wiadomość, natychmiast wziąłem taksówkę do jego domu. Pobiegłem po schodach i wreszcie dostałem to szczęśliwe zakończenie.

Dziękuję wszystkim za zachęcanie i dotrzymywanie małej pomarańczy towarzystwa. I dziękuję najważniejszemu NPCowi w naszym życiu!

Wreszcie, mam nadzieję, że każdy może kochać to, co kocha, być kochanym, cierpliwie czekać, pocieszać się w chwilach samotności, posiadać odwagę w czasie gdzie wszyscy inni rezygnują i mieć kochanka, z którym można być szczęśliwym.

Mam nadzieję, że wszyscy będziecie bezpieczni i zdrowi.

KONIEC

--------------------

I to by było tyle! Słodka, niezbyt zajmująca, do połknięcia na raz. Mam nadzieję, że się wam spodobała ^^

Miłego dnia/nocy/wieczoru!

Tęczowe Rogaliki

✓ Moja koleżanka umówiła mnie na randkę w ciemno | Tłumaczenie PL ✓ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz