-Mija kolejna doba i mamy nowe fakty. Dzisiaj zostało zgłoszone zaginięcie Mary Lostan. Siedemnastoletnia dziewczyna widziana była ostatni raz u swoich dziadków Luisa i Eis Lostan w mieście Vustan. Tu macie fotografie nastolatki, jeżeli ktoś ją widział proszę o zgłoszenie się na najbliższy komisariat. - wyłączałam telewizor.
Znam ją, Mary chodziła do równoległej klasy w mojej szkole. Zresztą już w przedszkolu się poznałyśmy gdy dziewczyna razem ze swoją grupą przychodziła na naszą część wspólnie się pobawić. Rudowłosa wychudzona dziewczyna, średniego wzrostu o zielonych oczach i licznych piegach. Była z pewnością dla wszystkim miłą, życzliwą osobą, a swoją wrażliwością podbijała serca, dlatego jej zaginięcie jest co najmniej dziwne.
Ostatnio w wiadomościach mówią cały czas o zaginięciach nastolatków z nieznanego powodu. Może to z nudy? Nie, na pewno nie. Mój przyjaciel Luke nie zrobiłby nic tak głupiego, zresztą powiedziałaby mi. Właśnie tak, Luke jest jednym z zaginionych.
W ciągu tygodnia zniknęło już dziewięciu uczniów z mojej szkoły i dwóch ze szkoły w Marchan - miasta obok. Wszystkie okoliczności były do siebie bardzo podobne, ucieczka albo porwanie.
Pierwsze zaginięcia nie robiły na nikim żadnego wrażenia ,w końcu to jedynie głupi nastolatkowie którzy zapewne robią sobie żarty. Jednak teraz gdy jest ich znacznie więcej stały się bardzo niepokojące. W końcu wszyscy zaczęli brać je na poważnie. Ale mnie zastanawia jedno dlaczego zniknęły osoby po jednej z każdej klasy? Z każdej oprócz mojej?
*cik*
Usłyszałam dźwięk wydający się z mojej komórki, przyszła mi wiadomość, pewnie to mama, która kolejny raz zapomniała swojego śniadania.
Wtedy jeszcze nie wiedziałam jak bardzo się mylę.
Wstałam z kanapy i podniosłam telefon ze stolika obok telewizora.
Nieznany
Gratulacje, żyj albo zgiń.
Co? To jest jakiś nie śmieszny żart!
Rozejrzałam się po salonie, przecież nie ma w tym domu nikogo oprócz mnie. Odłożyłam telefon, z zamysłem że to są jakieś żarty dlatego na razie postanowiłam ją zignorować.
Przy okazji zauważyłam, że zostało mi mało procent baterii dlatego od razu skierowałam się po ładowarkę do mojego pokoju, przynajmniej taki miałam zamiar za nim zasnęłam.
Została tylko ciemność
------
Przepraszam, tamtych książek nie chce mi się pisać, ta jest kolejną ale mam nadzieję, że tutaj wena mnie nie zostawi HEYO
CZYTASZ
Przeżyj
Dla nastolatkówTo tylko gra, a w niej kilku nastolatków. Zadanie jest jedno - przeżyć. *zdjęcie z okładki to zdjęcie z neta lekko przerobione *
