Rozdział 7

83 2 7
                                    

Wcześniejszym rozdziale

-Dobrze obiecuje że nigdy nie znikne I'm stay with you<3

(kochani wale tu roche jakimiś tekstami z piosenek gdyż właśnie ich słucham hahah)

-hihi - zaśmiałem sie tylko bo nie wiedziałem co powiedzieć

~~time skip~~

Narrator

Wrócili do swoich domów i wieczorem grali razem w minecrafta.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Narrator

Nadszedł czas operacji Georga.

Pov Dream

Jezu dziś jest operacja Georga obiecałem że przy nim będę no dobra mam jeszcze... 10min?! jezu ja nie zdąrze. Szybko zaczełem szukać jakiś ubrań ale jedyne co znalazłem to moją zieloną bluze uznałem że to dobry pomysł. George znał to bluze i wiedział że to moja ulubiona więc będzie sie czuł pewnie.

pov George

Gdzie ten Clay ma tylko 10min aby przyjść bo zaraz jedziemy. Może założę bluze od Dreama czuje sie w niej bezpiecznie... A przecież to długa operacja i on osobiście nie może być przy mnie ciągle.. Jeszcze w dodatku nie będę widział przez ok. 4 dni. Bardzo bym chciał aby w tym czasie Clay był przy mnie. W sumie mi to obiecał więc będzie, on zawsze dotrzymuje obietnicy... O jezuuu już tylko 5min

-George zadzwoń do Claya bo zaraz będziemy już jechać- powiedziała moja mama

-Dobrzee

Dweam<3

- Weź już przychodz bo my już zaraz jedziemy

- jasne już biegne

I serio mineła może minuta a dream już stał przed drzwiami. Zbiegłem do niego na dół.

- I co gotowy notfound 404

nie wiedziałem co mu odpowiedzieć nigdy mnie tak nie nazywał

- tak...

- Widze że założyłeś bluzę ode mnie

- Tak ty też ją założyłeś

-No tak ahha

- a ty wiesz że nie będę nic widział przez 4 dni?

- Wiem i wtedy będę przy tobie

Było mi bardzo miło po tych słowach. Dały mi one pewność że mnie nie opuści.

Narrator

Nadszedł czas operacji. NA początku Dream był przy Georgu, ale później musiał już wyjść. Cała operacja trwało ok. dwóch godzin. Kiedy tylko George wyjechał na łóżku z sali operacyjnej Clay poszedł za nim na sale wyznaczoną dla niego.

Kiedy George wybudził sie ze snu. Dream był przy nim. Czuł to

Pov George

Chyba dream jest przy mnie bo coś trzyma mnie za rękę.

-Dream to ty?- zapytalem i chyba obudziłem chłopaka bo miał strasznie zaspany głos

-Tak... Tak to ja Georg nie martw się

- Ciekawe jak teraz wyglądasz w swojej bluzie hahah

- No ciekawe czy jeszcze kiedyś mnie jeszcze zobaczysz...-powiedział chłopak po czym sie zawiesił

Nie wiedziałem o co mu chodzi "czy kiedyś mnie jeszcze zobaczysz" o co mu chodziło chyba oczu mi nie wydłubali bo je nawet czuje.

Pov Dream

Znajomość od lat miłość od teraz||DNF||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz