Rozdział 6

96 6 3
                                    

Wcześniej 

- Nie do końca ale tak, pamiętasz jak rozmawialiśmy wtedy o operacji Georga?

-tak

-On nic nie wiedział o tej operacji aż do wczoraj

-ja mu nie mówiłem tak jak pani prosiła

-tak wiem ja mu to powiedziałam

- w takim razie o co chodzi?

- nie gniewaj sie na niego że ci nie powiedział o tym że jest daltonistą nie lubi się z tym utorzsamiać

Pov Dream

-Dobrze rozumiem a może pani mi to troche bardziej wyjaśnić?

-George nigdy nie chciał by być daltonistą często przez to płakał. Nigdy nie chciał operacji ponieważ sie bał ale ustaliłam że to dobrze jeśli będzie widział chociaż połowe kolorów więcej.- Wyjaśniła kobieta 

-No dobrze już rozumiem. A czy będę mógł jechać z Georgem na operacje żeby być przy nim?

-Jasne. O właśnie z chodzi zmieńmy temat 

-HeJ ClAy- powiedział chłopak jakby zapomniał na jakie tematy mamy dziś gadać 

- Hej George

-To my już pójdziemy- powiedział george do mamy zarazem dając mi znak ostrzegawczy abyśmy już wyszli

Poszliśmy w nasze ulubione miejsce czyli na mostek do którego mieliśmy nawet blisko. Przez całą droge prawie w ogóle nie rozmawialiśmy.

Pov George

Nie wiem co mu powiedzieć. Przecież wczoraj byłem w stanie go zabić a dziś... Nie wiem co mu powiedzieć.

- o czym rozmawiałeś z moją matką?- zapytałem aby zakończyć cisze

- O tym co miałeś mi dziś powiedzieć

O favk czyli mu powiedziała o tym. 

-Powiedziała ci o tymm.. że ja..

- Tak wiem nie lubisz utorzsamiać sie z daltonistą- przerwał mi chłopak

Na szczęście nie wiedział o tym o czym ja myślałem. uff dobra jeśli tego nie wie to moge z nim na spokojnie porozmawiać o tym temacie który on zaczął

-No nie lubie. W ogóle nie lubie jak ktoś o tym wie i tak widze dość dużo kolorów

-To jaki mam kolor bluzy- zapytał ze ścipkością Clay

- Serio...CHYBA różowa?

-NIEEEEEEEEEE

- juzu wiem że to jest zielona bo to twoja ulubiona

- no dobra zgadłeś hahhaahhahaha

~~time skip~~

- Dobra to powiec mi o co chodzi z tą operacją- zapytał clay

- No chyba chodzi o to że będę widział troche więcej kolorów zreszto ja dużo nie wiem moge sie założyć że ty wiesz więcej niż ja

- Dobra jest w tym troche prawdy. but i'm not creazy żeby ci to powiedzieć

- no dobra a będziesz przy mnie?

- tak

- Tylko sie nie waż pojawiać sie w moim życiu a potem zniknąć, nie waż sie siedzieć teraz tu ze mną i mówić że ci na mnie zależy jeśli to jest kłamstwo- nie wiem co mnie wzieła aby teraz to powiezieć 

-Dobrze obiecuje że nigdy nie znikne I'm stay with you<3

(kochani wale tu roche jakimiś tekstami z piosenek gdyż właśnie ich słucham hahah)

-hihi - zaśmiałem sie tylko bo nie wiedziałem co powiedzieć

~~time skip~~

Narrator

Wrócili do swoich domów i wieczorem grali razem w minecrafta.

========================================================

442 słowa

miłego dnia/nocy 


Znajomość od lat miłość od teraz||DNF||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz