Znajomość od lat miłość od teraz||DNF||

Rozdział 20

Pamiętnik (Dream'a)

Dziś mija równy rok od kiedy George mnie zablokował. Bardzo za nim tęsknie. Chciałbym go jeszcze raz zobaczyć, dotknąć jego wspaniałych, miękkich włosów, przytulić go, zabrać nad mostek, poczuć jego zapach i ponownie spojrzeć mu prosto w oczy. I powiedzieć mu że go bardzo kocham.. 

Pamiętnik (Georga)

Tak. to już rok minął już rok od kiedy go ignoruje. Czy za nim tęsknie? Tak. Ale czy mam do niego odwage napisać? Nie.  W sumie tęsknie za jego dziwnym śmiechem, włosami które codziennie wyglądały inaczej, za sapnapem oj za tym gościem to już naprawę tęsknie. Chciałbym ich spotkać. Tęsknie za nimi. 

Pamiętnik (Dreama)

Po za tym że tęsknie za Gogym dużo sie u mnie dzieje. Sap co prawda wyszedł już dawno ze szpitala ale nikt nie powiedział że przestał plątać się w kłopoty. Miał już chyba z 5 innych bójek. szczerze nie znałem go od tej strony. Czy to możliwe że odejscie Gogiego go tak zmieniło? Wcześniej może nie siedział jakoś cicho ale nie był aż tak kłopotliwy. Naprawdę nie wiem o co tu chodzi ale mam nadzieje że on niedługo już to skończy. 

Pamiętnik (Georga)

Szczerze Tommy to fajny chłopak. Po mimo tego że jest dość dużo ode mnie młodszy jest całkiem git, czasem odbija mu co prawda  szajba ale tak to, to jest naprawde dobrym przyjacielem. Dalej utrzymuje kontakt z Wilburem. Rozumiecie że już za 2 tygodnie przylatuje on do wielkiej brytani!!! Jezu jak ja sie ciesze. Mega go lubie. Mam nadzieje że tommy też go polubi bo w sumie to dogadali by się. obydwoje są tak samo stuknięci. Czasem gram z Willem w mc i gadamy na discordzie. 

Szczerze jeszcze miesiąc temu wsiadł bym w samolot i poleciał na floryde ale teraz, kiedy will ma już niedługo przylecieć to jakoś mi sie odechciało, przecież cząstka wspomnień z florydy przyleci do mnie. To nie oznacza że w przyszłoś
ci nie wróce na floryde żeby odnaleść Claya. Pewnie że to zrobie ale to jak skończe studia i będę już stabilny finansowo.

POV DREAM

Dziś jest całkiem zwyczajny dzień gdyby nie liczyc tego że mija rok od kiedy nie mam kontaku z Gogym. Tęsknie za nim ale nawet nie moge nic zrobić. Jest już godzina 10 więc zaraz kończy sie 3 lekcja. Mam później historie na samej górze. 
Zadzwonił dzwonek. Wyszedłem z klasy jako chyba ostatni, bo nie śpieszyło mi się na tą nudną lekcje.

-Hej! Clay? 
-Hej. Tak? Ym o co chodzi?
-Jestem Will nie pamiętasz mnie?
-Aaa dobra, jesteś przyjacielem Georga co nie?
- Tak. Słuchaj-
-Masz z nim dalej kontakt?- to było mocniejsze ode mnie musiałem o to spytać tylko szkoda że mu przerwałem.
-Tak spokojnie. Sluchaj i mi nie przerywaj. ZA dwa tygodnie lecę do Wielkiej Brytanii do Georga, więc jeśli chcesz mu coś przekazać nie wiem jakiś prezent, list to masz czas do środy. 
- Czekaj, ale środa jest za osiem dni. A koniec roku za czternaście dni. Jak?
- Do kończę rok zdalnie. Masz osiem dni żeby coś wykombinować w czwartek o 4 rano wyjeżdżam. Pa ić na lekcje
- Pa

Kurde no, mam osiem dni żeby coś przygotować. 

Co moge dla niego zrobić lista rzeczy:
1. list
2. list
3. jakaś pamiątka
4. jego ulubione czekoladki
5. niespodzianka 

Zacznijmy od listu. 

 —kocham cie—
Cześć Geoge. Tęsknie. 

Kurde nie wiem co mógł bym napisać w tym liście. No naprawde jedyne słowa które mam obecnie w głowie to żę go kocham i tęsknie. Dobra spróbuje do nowa. 

______________________________

555słów

Miłego dnia/nocy❤