Pov. Alessia
Dziś ten dzień. Gotowa do wyjścia, pożegnałam się z rodzicami. Usłyszałam pukanie do drzwi, a więc podekscytowana poszłam je otworzyć.
- Cześć kochanie.- przywitał mnie przytuleniem.
- Hejka.
- Ślicznie wyglądasz.- szepnął mi do ucha, co spowodowało uśmiech na mojej twarzy.
- Ty również.- odpowiedziałam.
- Idziemy?- wskazał na drzwi.
- Chodźmy.- wzięłam torebkę i wraz z nim wyszłam z domu.
Udaliśmy się w kierunku szkoły. Całe wydarzenie miało miejsce na sali gimnastycznej. Była pięknie ozdobiona, niewielka scena, miejsce do tańca, oświetlenie, stół z alkoholem i jedzieniem. Marzenie.
Ten dzień był najpiękniejszym w moim życiu. Zostaliśmy królem i królową balu. Świetnie się bawiłam. Po wszystkim, udaliśmy się do mnie. Ostatnio niemal codziennie spędzamy razem czas, czy to u siebie, czy na mieście, czy wraz z sztywnymi gitami na voice chacie. Zaprzyjaźniłam się z nimi. Z moimi idolami. Nigdy nie myślałam, że to wszystko się tak potoczy. Marzenia się spełniają.
CZYTASZ
Internetowy przyjaciel || Texting sztywne gity
FanfictionOsiemnastoletnia Alessia o włoskim pochodzeniu, poznaje interesującą personę na jednym z popularnych portali społecznościowych. Anonimowość oraz pewność zachowania tajemnicy przekonują dziewczynę do otworzenia się, jednak z czasem orientuje się, że...