Szybka Miłość❌ZAWIESZONE NA STAŁE

15

I zaczął mnie dotykać w miejscach imtymnych.
- Co ty robisz?
- Csiiiii
- Możesz przestać prosze
Po tych słowach natychmiast przestał.
- Przepraszam
- Nic się nie stało, ale następnym razem tak nie rób, bo po pierwsze jesteśmy za młodzi na s3#$, a po drugie to nie jest przyjemne uczucie
- Dobrze, przypraszam
- Nic się nie stało, a teraz ide spać
- Dobranoc misiu
- Dobranoc
Zasnęłam przytulając się do Martina.

*Godzina 18*

Obudziłam się sama Martina nie było obok mnie. Zeszłam na dół do kuchni, a tam zobaczyłam Martina który nakładał kolacje i pisał z kimś.
- Hejka
- Oooo dobry wieczór królewno moja, zrobiłem nam kolacje.
- Tortille! Moja ulubiona, dziękuje kochanie.
Dałam mu buziaka w usta.
- Nie ma za co, moja księżniczka ma mieć wszystko to co lubi
- Kochany jesteś
- Wiem
Ach i ta jego skromność kocham. Po zjedzeniu kolacji udałam się do pokoju po piżamę i poszłam do łazienki się wykąpać. Postawiłam na coś puchatego w tym przypadku był to czarny komplet

Po wykąpaniu udałam się do sypialni i a tam czekał na mnie Martin.
- Teraz Ja pójdę się wykąpać
- ok
Jak Marcin udał się do łazienki ja włączyłam sobie laptopa i włączyłam netfliksa i zaczęłam dokańczać serial squid game. Minęło pół godziny a Martin wrócił do pokoju położył się obok mnie i razem oglądaliśmy serial. Po dokończeniu ostatniego odcinka serialu odłożyłam laptopa i położyłam się spać. Marcin powiedział że jeszcze chwilę żeby sobie posiedzi i też pójdzie spać z tego co ja widziałam zanim zasnęłam pisał z kimś przez Messenger. Byłam ciekawa z kim tak piszę może mnie zdradza pomyślałam ale stwierdziłam że nie on by czegoś takiego nie zrobił. Z milionem myśli w głowie zasnęłam.

*Rano*

- Wstajemy nie śpimy już 6:00
- no już już nie śpię
- to dobrze za 10 minut widzę cię na dole ja idę robić śniadanie
Na śniadanie planowałem zrobić na kanapki z szynką z sałatą i serem. Miałam tyle energii jak nigdy wcześniej rano.
Za to że Jestem przewodniczącą szkoły musiałam się ubrać na galowo bo dzisiaj jest rada Uczniowska, a ja nie mogłam się spóźnić. Rada zaczynają się o 10:30 a Lekcje zaczynają się o 9:00 lekcje przed Radą mam odwołane. W sensie ja miałam odwołane a Martin nie on chodził normalnie bo nie jest przewodniczącym szkoły tylko jest przewodniczącym klasy. Tak jak powiedziałam tak Martin zrobił 10 minut później zjawił się w kuchni i usiadł na krześle przy ladzie Podałam mu talerzyk z kanapkami i zaczął jeść tak samo jak ja. Jak skończyłam jeść poszłam na górę do pokoju żeby przyszykować sobie ubrania postanowiłam ubrać czarną spódniczkę i białą bluzkę czyli standardowy strój galowy włosy postanowiłam pofalować lekko. Martin dołączył do mnie do pokoju przebrał się wziął torbę i ruszył do szkoły po drodze żegnając się ze mną. Po wyjściu Martina zaczęłam się szykować. Najpierw się ubrałam a później usiadłam do toaletki i zaczęłam robić makijaż. Postawiłam na lekki makijaż z kreską.

Jak skończyłam się malować się zabrałam się za włosy.

Gotowa Jeszcze tylko buty i nie mogę wychodzić. A buty Założyłam na lekkim obcasie czarne a cały outfit prezentował się tak

Wyszłam z domu i udałam się na przystanek autobus miałam o 10:05 a była 9:50. Była 10:00 Kiedy czekałam już na przystanku na autobus rady samorządu uczniowskiego miałam w sali numer 41 ta rada miała trwać od godziny do dwóch bo musieliśmy ustalić się kiermasz ciast różne dyskoteki na Halloween Mikołajki itp oraz Musieliśmy się zastanowić nad prezentem dla wszystkich nauczycieli z okazji dnia nauczyciela. Kiedy rozmyślałam jak to ustalić w tym czasie przyjechał mój autobus droga do szkoły zajęła mi 10 minut o 10:25 byłam już pod sceną i czekałam na innych.

* po dwóch godzinach*

Oblicz ustaliliśmy że dyskoteki będą się odbywać w soboty kiermasze ciast pod koniec jesieni przed przerwą świąteczną w środku wiosny i na zakończenie roku szkolnego. Teraz idę ogłosić przez audio węzeł o której i kiedy odbędzie się pierwszy kiermasz ciast. Kiedy wszystko załatwione udało mi się pod salę gdzie miałam lekcje i czekałam na dzwonek na przerwę i na klasę.

* 12:50 dzwonek na przerwę*

Kiedy zjawiła się moja klasa wraz z Martinem Marcin na przywitanie Uściskał mnie i pocałował. Wszyscy chcieli wiedzieć jak poszło Kiedy będą się odbywać kiermasz życia dyskotek itp już powiedziałam im że wszystkie informacje o różnych wydarzeniach w szkole będą wygłaszane parę dni przed. Przez resztę dnia w szkole były tylko same nudne lekcje. Kiedy wróciliśmy do domu wraz z Martinem udałam się do kuchni aby coś zjeść na szczęście zostały jeszcze kanapki i z rana wyciągnęłam talerz i je zjadłam po zjedzeniu udało mi się do pokoju na górę aby się przebrać w dresy i położyłam się na łóżku biorąc przy okazji laptop i popcorn i różne słodycze Włączyłam sobie netfliksa i zaczęłam oglądać Lucyfera w trzech godzinach postanowiła odrobić pracę domową Jak skończyłam i odrabiać zeszłam na dół do łazienki ale niestety była zajęta bo Martin siedział. Kiedy czekam aż wyjdzie z łazienki wzięłam telefon i przeglądałam sobie tiktoka. Nagle usłyszałam że Martin z kim się kłóci przez telefon. Mówi Cały czas że jak coś jej powiesz że to nie żyjesz i coś w tym stylu. Miałam cały czas rzeczy Martin miał nie na myśli czy kogo. Ostatnie Martin stał się jakiś bardziej wrażliwy podejrzliwy coraz częściej wychodził gdzieś nie mówiąc mi gdzie. Byłam ciekawa co takiego pilnego musiał załatwiać. W tym momencie pomyślałam że może jednak nie zdradza. Wymówieniu oka w moich oczach zjawiły się łzy które powoli spływały mi po policzkach. Pospiesznie udałam się na górę zamknęła się w pokoju i zaczęłam płakać w poduszkę. Po godzinie Martin zapukał i Spytał się co się stało Nie wychodzę od godziny i że zaczął się martwić. Chciałam krzyknąć że po co się mną martwi skoro ma inną ale powstrzymałam się. Wykrzyknęłam
- A co cię to.
- Skarbie proszę Otwórz te drzwi
- Nie
- Albo otworzysz te drzwi albo je wyważę
- to sobie je wyważaj
Po krótkiej chwili Były drzwi były już wyważone. Martyniak nie zauważy płaczącą podbieg natychmiast do mnie i Spytał się co się stało. Odpowiedziałam że nic. Kiedy przez chwilę próbował wyciągnąć ode mnie informacje co się stało. Nagle mnie pocałował.
- nie całuj mnie
- co Misiu czemu
- ty się Jeszcze pytasz czemu
- tak bo nie wiem o co ci chodzi
- o to mi chodzi że nie chcę żebyś mnie pocałował kiedy całowałeś się z inną.
- z inną?
- tak z inną
- Kochanie ale ja nie ma żadnej innej kocham tylko ciebie.
- Skoro tak to kim i o czym rozmawiałeś przez telefon
- rozmawiałem o...

POLSAAAAT. Zjecie mnie przepraszam ale kocham przerywać w najciekawszym momęcie