𝑰 𝑴𝒊𝒔𝒔 𝒀𝒐𝒖○Ninjago Stuff II✓

*Małe dziwactwo*One shot*

Pixane dla ninjagoooforever <3

-----------------------------------------------------------------------------------------

Każdy z nas ma jakieś swoje małe dziwactwa, większe, mniejsze ale zawszę jakieś są. Z Pixal nie mogło być inaczej.

Nindroidka uwielbiała przyglądać się swojej ludzkiej przyjaciółce, uwielbiała patrzeć na każdą najmniejszą czynność jaką wykonywała mistrzyni wody. Uwielbiała także oglądać Jay'a który z czułością obejmuję Nyę.
Nie zrozumcie tego źle, Pixal nie była zazdrosna czy zła. Ona po prostu była ciekawa.

Zielonooka odkąd pamięta uwielbiała przyglądać się ludziom. Od takie jej małe dziwactwo. Ciekawiło ją w jaki sposób pracuje ich mózg, jak to jest odczuwać tyle emocji, jak to jest być żywą istotą.
Czasami gdy bywała sama w pokoju naśladowała zachowania przyjaciółki, układała ręce i nogi tak jak ona, starała się używać bardziej „normalnego" języka i pokazywać więcej emocji. Nigdy nie wychodziło jej to za dobrze – właśnie tu pojawia się największy kompleks naszej nindroidki, jako robot potrafiła wszystko zrobić idealnie, dokładnie co do milimetra prawię wszystko. Rozumiała działanie ludzkich emocji pod względem teoretycznym lecz nigdy nie udawało jej się poczuć tego na własnej skórze, starała się nie przyznawać nawet przed samą sobą ale bolał ją ten fakt.

Wiele razy gdy przebywała ze swoimi przyjaciółmi nie załapała żartu, nie zrozumiała aluzji czy używała zbyt „mądrych" słów. Nie płakała na filmach ani nie cieszyła się z urodzin, nie była jak oni. Jej kompleks powiększył się jeszcze bardziej odkąd zaczęła chodzić z Zanem, chłopak żył z ludźmi na tyle długo, że przejął kilka ich zachować, potrafił śmiać się z nimi czy nawet sam opowiadał czasami żarty, umiał dostosować się do grupy i przede wszystkim czuć. Pixal sama niebyła pewna czy to co czuję do Zane'a to miłość, ona nie znała tego uczucia – jednak wiedziała, że Zane jest dla niej bardzo ale to bardzo ważny, czuła to za każdym razem kiedy posyłał w jej stronę uśmiech, lub kiedy ją przytulał czuła to chociaż nie posiadała emocji.

Tak, Zane był jednym z głównych powodów dla których zaczęła obserwować Nyę, nindroidka starała się przyglądać jak czarnowłosa zachowuję się w obecności Jay'a, od tej dwójki czuć było miłość na kilometr dlatego wybrała sobie właśnie ich jako „przykład".
Chciała aby związek jej i Zane'a wyglądał podobnie, chciała bardziej dostosować się do reszty – sama nie wiedziała dlaczego.

--------------------------------------------------------------------------------------------

Za to z drugiej strony Zane kochał przyglądać się nindroidce. Od takie jego małe dziwactwo.
Uwielbiał jej słodką twarzyczkę, jej uśmiech, piękne zielone oczy w których mógłby tonąć godzinami . Uwielbiał ją.
Nindroid nie widział w niej nic „innego" niż w Nyi czy Skylor, dla niego ona była po prostu sobą – idealną sobą.

Zawszę kiedy spędzali czas z drużyną mistrz lodu robił wszystko aby Pix czuła się komfortowo, śmiał się z jej -trzeba przyznać czasami słabych- żartów, zawszę starał się rozluźnić atmosferę.
Nie był pewien czuł to co czuł to miłość – bądź co bądź nigdy nie czuł takiego czegoś wcześniej i pewnie nigdy nie dowie się jak odczuwają to ludzie. Lecz kochał tą dziewczynę – kochał ją na swój nindroidowy sposób.

-Czy nie byłam bardziej przydatna w komputerze?- nawet nie potraficie sobie wyobrazić jego zdziwienia gdy usłyszał te słowa, nigdy nie przypuszczał, że jego dziewczyna może tak myśleć
-Oczywiście, że nie! Potrzebujemy cię tu żywą i materialną. Ja cię potrzebuje.-starał się brzmieć przekonująco i chyba mu się udało bo dziewczyna rzuciła mu się na szyję i mocno przytuliła. Nindroid przycisnął jej ciało do swojego i pocałował w czubek głowy, pogładzić ręką jej plecy i wyszeptał jej prosto do ucha, że ją kocha.
Kołysał ją w swoich ramionach, co jakiś czas uśmiechając się do niej i szepcząc słodkie słówka.
Ktoś pomyślałby, że jest to nic specjalnego – normalna para, jednak dla nich było to coś więcej. Przełamali niby niezniszczalną barierę.
Czuli nie potrafiąc czuć, kochali nie potrafiąc kochać – od ich takie małe dziwactwo.

-----------------------------------------------------------------------------------------

Hej, rozdział miał być wczoraj ale wattpad (i z tego co wiem nie tylko u mnie) miał jakieś problemy ze stroną i nie mogłam wstawić :(
Miało być przesłodzone Pixane no a wyszło znowu bardziej takie no XD
Zbyt lubię katować i zasmucać nasze ninjasy przepraszam was <3

Jeżeli chcielibyście zamówić sobie jakiegoś shota proszę pisać pod rozdziałem "Zamówienia" z góry dziękuję <3

612 słów :3