Cześć 5

1.7K 56 82
                                    

Pov. Y/n
pakowałam ubrania do pudel i zauważyłam że chłopak zasnął wyglądał słodko chciałam go przytulić ale się bałam

Gdy spakowałam już wszystko położyłam się obok Clay'a i zaczęłam robic coś na telefonie ciężarówka miała przyjechać za 4 godziny w mieszkaniu już nic nie zostało ani jednej mojej rzeczy oczywiście meble były już w mieszkaniu jak kupowałam nagle ktoś położył moja rękę na moim brzuchu na poczatku się przestraszyłam ale potem zrozumiałam że to Dream w sumie podobało mi się to chłopak od czasu do czaru wiercił się przybliżając się do mnie było mi niewygodnie więc położyłam głowę na jego klatce piersiowej i tak spędziliśmy 2 godziny

~Skip time~
Pov. Clay

Powoli się budziłem i chciałem wstać ale nie mogłem podniosłem głowę i zobaczyłem y/n na moim torsie (gdyby ktoś nie wiedział co to tors to jest klatka piersiowa u mężczyzny) uśmiechnołem się myślałem że śpi lecz ona odwróciła głowę i popatrzyła na mnie i powiedziała

-jak tam się spało
-dobrze-odpowiedziałem zaspany głosem
-słodki masz głos gdy jesteś zapany

W tej chwili poczułem jak mnie policzki zaczynają pięć jeszcze nigdy mi się tak nie zdarzyło

-poczerwienialeś-zasmiala się i mnie przytuliła
Oddałem jej przytulaska i uśmiechnołem się
-o której przyjeżdża auto na przeprowadzkę-zapytałem
-powinno być za dwie godziny

~skip time~

Przyjechało auto wpakowaliście wszystkie rzeczy i wsiedliscie do auta po drodze śpiewaliście piosenki i śmialiście się oczywiście Clay prowadził a ty siedziałaś nagle na jego telefonie pojawiła się wiadomość kątem oka przeczytałaś ją

Wiadomość do Clay'a

Maddi

Hej masz ochotę się spotkać dawno cię nie widziałam tęsknie ❤️❤️

Mina ci trochę posmutniała
-clay ktoś coś do ciebie napisał
-zobacz proszę
Zdziwiłam się i wzięłam telefon do ręki lecz nie znałam hasła
-nie znam hasła
-hasło to 12081999
-to twoja data urodzin słodkie
-haha tak skąd wiesz
-można powiedzieć że oglądam cię i wgl
-miło hahaha

Odblokowałam jego telefon i przeczytałam wiadomość na głos lekko było słychać w nim załamanie
-jak możesz odpisz jej że nie dziękuję mam inne zajęcia i napięty grafik
Odpisałam tak ona odrazu odczytala i odpowiedziała
-napisała" napisz jak będziesz mieć wolne słodziaku"
-napisz tak "po pierwsze nie nazywaj mnie tak a po drugie mam innych znajomych" i jak możesz zablokuj ją proszę

napisałam I zrobiłam wszystko to co kazał oraz zablokowałam ją szczerze z wielką satysfakcją
Clay w tej chwili popatrzył się na mnie i uśmiechną oddałam mu uśmiech

Gdy podjechaliśmy pod jego do ciężarówka jesz że nie podjechała chwilę potem podjechała ciężarówka z moimi rzeczami siedzieliśmy w jego aucie on nagle wyszedł i kulturalnie otworzył mi drzwi oraz podał rękę położyłam moja dłoń na jego i wyszłam z auta.

~Skip time~
Rzeczy były już wypakowane do domu chciałam zapłacić lecz Clay się wcioł
-Już place proszę to cała kwota z napiwkiem
-nie ja zapłacę
-nie
-przepraszam nie chce wchodzić w kłutnie ale muszę już jechać-powiedział wziął pieniądze od chłopaka i pojechał
-CLAYYY... Ja tak nie mogę
-oj przestan chodź-wzią twoja rękę i zaprowadził cię do domu

Wchodziliście do domu lecz Nick razem z karlem i z Quackity'm siedzieli na kanapie i we trójkę patrzyli na Wasze sprecione ręce
-okej jesteście razem? - zapytal quackity
-co? Nie-Clay patrzył raz na mnie raz na chłopaków
-pasujecie do siebie-powiedzil Nick
-NICK -Krzykną Clay
-No co mówię prawdę- powiedział Nick
-okej chłopaki nie klućcie się proszę-krzyknęłam
-okej okej spokojnie dziewczynko-powiedział quackity
-Ej wogule miałeś przyjechać w następnym tygodniu-zapytal Clay
-a no wiesz złapałem wcześniejszy samolot i jakoś wyszło karl i Sapnap odebrali mnie i jestem - powiedział Quackity
-okej ale gdzie ty śpisz?-zapytal Clay
-no w pokoju gościnnym
-no to mamy problem - powiedział Dream
-jaki? - sapnap
-taki ze y/n nie ma gdzie spać i mieszkać-Clay
-no jak to przecież z tobą - powiedział pół śmiechem pół naprawdę- Nick

Razem z Clay'em popatrzyliśmy na siebie

-okej to będą wasze późniejsze zmartwienia gracie w butelkę? - zapytal karl
-ja mogę zagrać-odparłam
-ja też chcę-powiedzil quackity patrząc się na mnie dziwnym wzrokiem
-ja wsumei mogę-powiedział Nick
-choć zagrasz z nami Clay-powiedział karl
-wolę nie ja wiem co będzie się podczas tej gry dziać
-proszę choć-powiedziałam i poklepałam miejsce koło mnie
Przekupilam go graliśmy tak już 15 minut oczywiście w tej grze nie mogło zabraknąć alkoholu więc za każde niewykonane zadanie lub nieodpowiedziane pytanie trzeba było wypić czystą wódkę szczerze nie przepadałam za alkoholem wypiłam tylko jeden kieliszek bo naprawdę nie chciałam odpowiadać na pytanie zadane przez quackitiego Dream wypił chyba dwa kieliszki do nie odpowiedział na pytanie "ile ma na koncie bankowym" i na wyzwanie "podaj hasło do swojego Twittera" to było zrozumiałe nagle wylosowało się na mnie powiedziałam wyzwanie bo myślałem że dadzą mi jakieś łatwe
-okej chłopaki chodźcie a ty Clay zostajesz tylko Nick i Karl- powiedzial quackity
Chłopaki poszli do innego pokoju a ja patrzyłam na Clay'a on również na mnie nagle chłopak się odezwał
-okej zdajesz sobie sprawę że oni łatwych wyzwań nie zadają-powiedzil z powaga w głosie
-zdaje i boję się ale nie chce pić
-rozumiem ja wypiłem bo to były zbyt osobiste sprawy i wiesz
-tak rozumiem w sumie postąpiłabym tak samo na twoim miejsce

Nagle chłopaki wrucili każdy z nich miał duży uśmiech na twarzy stali przed nami i chwilę szeptali między sobą aż wreszcie Sapnap powiedział poważnym tonem
-y/n twoje wyzwanie to...
_______________________________________________________

Słowa 888
Przepraszam za Polsat
Miłego dnia

Dream x yn (dsmp x yn)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz