-zostaliśmy sami-powiedziałam
-ok-powiedział przygnębionym głosem
-co robimy? - zapytałam bo strasznie mi się nudziło
-nie wiem obojętnie
-gramy w prawda czy wyzwanie?- Y/n
-sami?- Clay
-no tak a zkim widzisz tu kogoś innego?-y/n
-nie- clay
-to ja gramy-y/n
-możemy-clay
-ej co się z Tobą dzieje?-y/n
-nic a co?-clay
-nie wiem dziwny jakiś jesteś-y/n
-okej grajmy już-clay
-ja kręcę - y/n
Zakręciłam butelka i wypadło na chłopaka zapytalam
-okej więc z czego byś zrezygnował że streamowania czy z prawdziwej przyjaźni - y/n
-mam prawdziwa przyjaźń chyba i stream uje - clay
-ale z czego byś zrezygnował dla tego drugiego - y/n
-ze streamowania - clay
-ooo słodkie - y/n
Zauważyłam że chyba przeszkadzają mu włosy ponieważ opadają mu na czoło a on je odgarnia
-chcesz gumkę do włosów - zapytałam
-tak jak masz-powiedział
Dałam mu gumkę
-zawiążesz? Proszę-powiedzil podając mi z powrotem gumkę
-jasne kitka czy warkoczyk?-y/n
-nie wiem obojatnie - Clay
-czyli kitka - y/n
-okej-clay
Zrobiłam go strajac się nie ciągnąć
-jak boli to mów - powiedziałam
-okej ale na razie nie boli
Napoczatku rozczesałam mu włosy szczotka wydawało się e sprawia mu to przyjemność następnie sięgnęłam po gumkę i nałożyłam ją na mój nadgarstek zaczęłam zbierać mu włosy na środku głowy i wiązać gumką nie ruszał się przy tym więc chyba nie bolało ale nie wiem może... Gdy skaczylam rozczesałam delikatnie końcówki włosów i powiedziałam
-już mam nadzieję że już co nie będą przeszkadzać
-muszę je zciąć-clay
-nie zciac tylko podciąć jak już - y/n
-tak tak
-a mogę ją ci podciąć
Spytałam się bo wsumie czemu nie nigdy nikomu innemu oprócz sobie nie podcinalam włosów widziałam na jego twarzy zdziwienie spodziwalam się reakcji NIE ale to co powiedzil zdziwiło mnie
-jasne- Clay
-serio myślałam że się nie zgodzisz
-ale się zgodziłem i masz jedyna szanse żeby to zrobić
-okej okej siadaj na fotelu a ja weznę nożyczki i szczotkę
Wzięłam rzeczy które miałam wziąść i poszłam do chłopaka opuściłam mu krzesło na jak najniższa wysokość przybliżyłam fotel do łóżka a ja usiadłam po turecku na łóżku do ręki wzięłam szczotkę i już chciałam ciąć ale postanowiłam umyć mu głowę bo na mokro łatwiej się tnie co nie
-choć do toalety-powiedziałam
-okej? Po co? - zapytal z przerażeniem w głosie
-trzeba ci głowę umyć co nie - powiedziałam i wzięłam chłopaka za rękę i zaprowadziłam do łazienki siadłam i rozkazalam
-myj głowę-powiedziałam rozkazującym tonem głosu
-przy tobie? - powiedział
-a co? Wstydzisz się? - zapytałam patrząc w telefon
-nie chyba - powiedzil ściągając koszulkę patrzyłam wtedy na niego kątem oka a czemu nie nie powiem miał dość wysportowana sylwetkę zauważyłam też sześciopak przypomniało mi sie ze halo a jak on zauważy ze go podglądam a i on ma dziewczynę o kurde będę mieć u niej przechlapane
-hej y/n podasz mi szampon? Proszę-zapytał patrząc na mnie z mokrymi włosami przyznam w tej chwili wyglądał uroczo wzięłam szampon i wylałam trochę na włosy chłopaka
-umyjesz mi? - zapytal
-a sam nie umiesz? - zapytałam chociaż tak naprawdę od razu chciałam
-nie mamą mnie nie nauczyła - po tych słowach oboje zaczęlismy się śmiać
-okej okej ale dostanę coś za to? - zapytałam tak poprostu z ciekawości
-coś napewno potem się zastanowię - powiedział
-okej - zaczęłam rozprowadzać szampon po jego włosach przyznam były bardzo miłe w dotyku zaczęłam mu robić masarz głowy który normalnie robię też sobie gdy już skończyłam spłukałam chłopakowi włosy i zapytałam się
-używasz odrzywek od włosów? - zapytalam
-tak są w szafce - kierował się w stronę szafki ja zrobiłam tak samo chciałam otworzyć szafkę chłopak chciał zrobić to samo nasze dłonie spotkały się na klamce od szafki a potem nasze spojrzenia pościłam klamkę i przerwałam kontakt wzrokowy widziałam jak chłopak patrzy się jeszcze chwilę na mnie i potem odwraca wzrok znowu usiadłam na toalecie i zaczęłam robić coś na telefonie zobaczyłam kontem oka chłopaka próbującego rozprowadzić odżywkę wstałam i kierowałam się w stronę chłopaka chciałam mu odrzywkę dokładnie rozprowadzić dotknęłam jego włosów lecz on ewidentnie przestraszył się i odwrócił głowę w moja stronę
-przestraszyłaś mnie - powiedzial odwracać się w moja stronę
-ja miałam dobre zamiary - powiedziałam to probojac odejść znowu na mój tron nagle poczułam że ktoś łapie mnie za nadgarstek
-hej pomożesz? - zapytal się
-mhm - mruknęłam pod nosem i zabrałam się za wsmarowywanie odrzywki potem zaczęłam mu spłukiwać podam ręcznik on strzepał że swoich włosów wodę ochlapujac mnie przy tym
-ej mogłeś ostrzec - powiedziałam cała mokra
-nie moja winna że tu byłaś - po tych słowach chłopaka wyszłam
-ej czekaj nie obrażaj się - ignorowałam go
-y/n proszę - clay
-kochanie - po tych słowach odwróciłam się i popatrzyłam na dreama z szokiem w oczach
-przepraszam-chłopak powiedział to odchodząc do mnie podchodząc do szafy aby ubrać świeża koszulkę ja nadal zszokowana stałam nagle z tego szoku siadłam na łóżku i zaczęłam myśleć siedziałam tak przez chwilę nagle podszedł Clay i usiadł koło mnie.
_______________________________________________________
Słowa 830
Tik tok tommnit_
Snap tommnitt
Miłego dnia /nocy
P. S dziękuję za wszystko ❤️❤️
