🤖Genos🤖

261 22 22
                                    

Zamówienie dla Sus-Chan "*"

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zamówienie dla Sus-Chan "*"

× Bycie bohaterką kategorii A stanowiło dla ciebie codzienność. W pracy trudno było nie słyszeć o wyczynach Saitamy i Genosa. Nie czułaś się jednak na tyle śmiała by inicjować jakiekolwiek próby kontaktu z którymś z nich.

× Wszystko zmieniło się, gdy któregoś dnia czytałaś ulotkę na temat wspaniałej wyprzedaży w markecie. Łysy bohater podszedł i zagadał do ciebie niezwykle zainteresowany. Z początku w ogóle go nie rozpoznałaś. Dopiero, gdy chwilę później dołączył do was jego uczeń, zrozumiałaś z kim masz do czynienia.

× Mentor umówił się z tobą na stanie w długiej kolejce do sklepu. Mieliście się zmieniać, ale ostatecznie wyszło tak, że pobiegł gdzieś, bo zobaczył promocję na ryż a ty zostałaś z Genosem.

× Powiedzieć, że był sztywny byłoby niedopowiedzeniem. Twoja cichość nie pomagała. Staliście tak bez słowa przez długi czas aż na horyzoncie pojawił się potwór. Nie było czasu do stracenia. Postanowiliście pomóc cywilom.

× Twoja wilcza moc budzi w tobie częściowo zwierzęce instynkty. To sprawiło też, że stałaś się o wiele śmielsza niż w życiu codziennym. W trakcie potyczki świetnie uzupełniałaś się z cyborgiem. Razem pomogliście miastu zanim Saitama rozprawił się z przeciwnikiem swoją pięścią.

× Od tamtej pory zaczęliście razem trenować. Głównie dlatego, że łysy bohater miał już dosyć swojego ucznia i tak mu zalecił by choć na chwilę się go pozbyć. Uznałaś to za cenną okazję i tak spędzaliście razem dni.

× Ludzie z agencji nie mogli się nadziwić, że spędzacie razem czas. Kiedyś podsłuchałaś rozmowę Genosa z innym bohaterem, który mówił, że zawsze wydawałaś się mu zimna i bezuczuciowa. Robot spokojnym głosem zaprzeczył, zaczynając wyliczać twoje zalety. Zrobiło ci się niezwykle miło, że stanął w twojej obronie.

× Od tamtej pory zaczęłaś postrzegać go trochę inaczej. Niedługo potem zaprosiłaś go na randkę. Sam do końca nie był pewny czy się zgodzić. Jako już nie całkiem człowiek nie chciałby ci dawać zbędnej nadziei, bo nie do końca jest pewny co czuje. Bardzo cię lubi, ale przyszłość z nim z pewnością oznacza wiele wyrzeczeń i niecodziennych rzeczy. Oznajmiłaś mu jednak, że chcesz spróbować i zabrałaś na ramen.

× Genos jest nowy we wszystkim co dotyczy randkowania. Ty też nie miałaś dużego doświadczenia. Zaczynacie od zera, podpatrując inne pary, podpytując znajomych i szukając informacji. To jednak czyni waszą relację tym bardziej wyjątkową.

× Załatwiacie razem sporo codziennych spraw. Sporo czasu waszej dwójce zajmują przeciętne, życiowe problemy. Ostatnio płaciliście razem rachunki i Saitama zaproponował, że powinnaś z nimi zamieszkać, bo i tak cały czas tam przebywasz (oczywiście chce z ciebie wycisnąć pieniądze na czynsz). Realnie się nad tym zastanawiasz.

× Chodzicie na wszystkie promocje i wyprzedaże czy tego chcecie czy nie. Zbieranie kuponów, kart lojalnościowych i naklejek to wasz chleb powszedni.

× Uczycie się gotować. Często okazuje się, że kupione produkty żywnościowe nijak do siebie nie pasują i wtedy musicie improwizować. Ostatnio oplułaś cyborga przesoloną zupą i bałaś się, że będzie miał zwarcie.

× Strata rodziców była czymś co mocno połączyło ciebie i Genosa. Nie miał problemu by rozmawiać o tym z innymi, ale zwykle po prostu nie uważał tego za przydatną innym informację. Dlatego wymiana pewnych doświadczeń z młodości z tym związanych, była dla niego czymś odświeżającym. Wierzy, że doskonale go rozumiesz.

× Cyborg zabrał cię ze sobą na jeden z przeglądów u doktora Kuseno. Jest dla niego jak ojciec i bardzo chciał byś go poznała. Spędziłaś miłe popołudnie w laboratorium staruszka.

× Robot uważa, że za mało się doceniasz. Namawia cię byś próbowała wskoczyć do rankingu S zamiast A. Jego zdaniem zasługujesz na to bardziej niż wielu innych ludzi tej rangi. Jest bardzo zafiksowany na punkcie sprawiedliwości. Wierzy, że ją uosabiasz.

× Bardzo często składasz swojego chłopaka do kupy po różnych bitwach. Masz przygotowaną instrukcję by niczego nie poplątać. On w zamian bandażuje twoje rany.

× Obydwoje jesteście bardzo nieśmiali. Na razie poprzestajecie na trzymaniu się za rękę i całusach w policzek. Często robicie to przed pracą, zanim każde z was jedzie na patrol.

× Najbardziej lubisz spokojne, wspólne śniadania w domu senseia. Słońce dopiero wstaje a Genos przygotowuje posiłek. Dołączasz do niego by upewnić się, że będzie zjadliwy. Po cichu marzysz wtedy jak by to było, gdyby nie zostawał u Saitamy, tylko u ciebie. Na razie jednak zadowalasz się tym, że nosi fartuch od ciebie a miska ryżu z promocji jest smaczna...

⚓ sᴀᴍᴏsᴛᴀᴛᴋɪ - sᴇʟғsʜɪᴘʏ ɴᴀ ᴢᴀᴍᴏ́ᴡɪᴇɴɪᴇ ⚓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz