🃏Joker (Ren Amamiya/Akira Kurusu)🃏

251 21 7
                                    

Jako, że właśnie dostałam info o tym, że poprawka została przełożona, postanowiłam zabić swój wkurw czymś pożytecznym i zabrać się za selfshipy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jako, że właśnie dostałam info o tym, że poprawka została przełożona, postanowiłam zabić swój wkurw czymś pożytecznym i zabrać się za selfshipy.
Zamówienie dla Raven4004 ^^ Przyjęłam Ren Amamiya jak w anime, ale w grze tak naprawdę nie ma default imienia i nazwiska.

+ Poznałaś Rena w Leblanc, gdy uczył się parzyć kawę. Byłaś jego pierwszą klientką, którą obsługiwał pod nieobecność Sojiro. Napój nie był powalający, ale stwierdziłaś, że widok Amamiyi wynagradzał ci niedogodności.

+ Potem wracałaś jeszcze kilka razy i wymienialiście niezobowiązujące informacje na błahe tematy jak pogoda. Z czasem zaczęliście rozmawiać o szkole, gdzie dowiedziałaś się kilku nieciekawych informacji o Akademii Shujin. Fakt, że był notowany kryminalnie bardzo cię zdziwił. Dowiedziałaś się o tym od jego opiekuna przypadkiem, ale nie drążyłaś tematu. To jednak dało ci odwagę by wygadać mu się ze swojego problemu.

+ Kiedy znalazłaś pracę dorywczą w sklepie z ramenem czułaś, że to wygrana na loterii. Stawka była wysoka a napiwki duże. Z czasem, okazało się jednak, że jest to tylko przykrywką dla innego, mniej moralnego biznesu. Chciałaś odejść, ale pracodawca ci to utrudniał a niedługo potem wyszła na jaw jego prawdziwa natura. Zagroził, że porozsyła dwuznacznie wyglądające zdjęcia zrobione w ukryciu, gdy jeden z klientów posadził cię na kolanach.

+ Ren był zdumiony, że na tyle mu zaufałaś. Zwykle o takich rzeczach musiał się dowiadywać od ludzi sam lub działo się to przypadkiem. Ze wszystkich sił starał się cię pocieszyć. Zaparzył melisę, pobiegł po chusteczki i posadził ci Morganę na kolanach. Kiedy rozpłakałaś się na dobre, uspokajająco gładził cię po plecach, zapewniając, że wszystko będzie w porządku.

+ Z początku uważałaś to za miłe lecz puste słowa. Dlatego niezwykle się zdziwiłaś, gdy jakiś czas później stały się rzeczywistością. Szczególnie, że przypadkiem wpadłaś do Metaverse. Ilość nowych, fascynujących informacji była dla ciebie niezwykła. Dało ci to też trochę lepiej poznać Amamiyę z zupełnie innej strony. Swoją personę przebudziłaś, próbując go ratować, choć wcale tego nie potrzebował. Przy okazji wspólnie udało wam się odmienić serce twojego szefa.

+ Po całej tej akcji zyskałaś sporo nowych znajomych. Grupa Phantom Thieves powiększyła się o nowego członka i częste stało się przebywanie w grupie. Dlatego zaczęłaś tęsknić za byciem sam na sam z Renem. Wymsknęło ci się to, gdy pewnego razu przemierzaliście Mementos. Joker uśmiechnął się i spytał czy masz ochotę wyjść do kina. Zgodziłaś się i poszliście zlać kilku złoli.

+ Poprzednie zdanie całkiem dobrze opisuje waszą relację. Czasem brakuje wam czasu na wszystko, więc musicie godzić ze sobą różne obowiązki. Czy to śledztwa w sprawie zmian serc czy wspólne robienie kawy w Leblanc. Niewiele momentów zostaje na typowe randki, więc te chwile są dla was szczególnie istotne.

+ Joker jest o wiele większym flirciarzem, gdy ukazuje swoją personę. Nie pozostajesz mu dłużna. Często całuje cię w rękę albo niespodziewanie łapie w pasie by znienacka prześlizgnąć się nad wrogiem. W zwyczajnym świecie jesteście o wiele bardziej stonowani. Ludzie postrzegają was jako cichą, zakochaną parę zapracowanych nastolatków.

+ Sojiro i Morgana to twoi najwięksi fani. Opiekun Rena ciągle zaprasza cię do kawiarni, mówiąc że masz dobry wpływ na jego podopiecznego. Ponadto daje świetne rady, gdy się kłócicie (i robi o wiele lepszą kawę niż twój chłopak, ale wolisz nie ruszać tego tematu...).

+ Nie jesteście wobec siebie zbyt opiekuńczy. Zazwyczaj wiecie, że druga strona jest na tyle silna by dać sobie radę. To nie znaczy, że zostawiacie się w potrzebie, ale zwykle po prostu tego nie potrzebujecie.

+ Jecie curry. Dużo curry. Cały czas. Kupiłaś Renowi na prezent wielki garnek, żeby mógł w nim robić jeszcze lepsze wersje dania.
On kupił ci broń. Oczywiście w celach działalności Phantom Thieves, ale bardzo się ucieszyłaś. O wiele bardziej niż z bransoletki na ostatnie urodziny.

+ Jeśli bardzo go poprosisz, pozwala ci ubrać swój czarny płaszcz, ale tylko na chwilę. Za to nie ma nic przeciwko, gdy zdejmujesz mu okulary by je przymierzyć i dajesz w zamian buziaka w nos.

+ Jesteście interesujący. Dzielicie sekrety, których nie zna świat, choć masz wrażenie, że w twoim chłopaku wciąż jeszcze kryje się kilka innych tajemnic. Masz nadzieję z czasem poznać je wszystkie.

⚓ sᴀᴍᴏsᴛᴀᴛᴋɪ - sᴇʟғsʜɪᴘʏ ɴᴀ ᴢᴀᴍᴏ́ᴡɪᴇɴɪᴇ ⚓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz