⚔️Noctis Lucis Caelum⚔️

161 14 4
                                    

Zamówienie dla xivia___

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zamówienie dla xivia___

Powiedz, że lubisz emo, nie mówiąc tego...
Lubię Noctisa 🤠

A tak na serio to kochałam w tej serii każdego tylko nie Prompta i nie przepraszam fanów.

Mam w bardzo dalekich planach ograć Finala XV, ale najpierw zabiorę się za VII. To nie tak, że nie wiem co jest w tych grach, bo wiem od dawna, ale jednak obejrzeć a zagrać to dwie różne rzeczy.

↠ Noctis poznał cię, gdy zaczął chodzić do szkoły, jak większość ludzi w jego wieku. Nie byłaś zbyt rozmowna. On zresztą też nie. Być może właśnie dlatego przypadłaś mu do gustu. W przeciwieństwie do jego rówieśników, nie wychodziłaś z inicjatywą by się z nim zapoznać. Po prostu istniałaś gdzieś obok, zajmując się swoimi sprawami.

↠ Książę momentami miewał serdecznie dosyć wszystkiego, co go otacza. W takich momentach zaszywał się na dachu. Pewnego razu zastał tam ciebie, śpiącą. Zmieszał się i spróbował wycofać, ale właśnie wtedy się obudziłaś. Zrobiło ci się głupio. Zebrałaś swoje rzeczy najszybciej jak się dało i zmyłaś się stamtąd. Nie wiedziałaś jednak, że zapomniałaś swojej gry. Świeżo kupionej, jeszcze w folii.

Noctis zastanawiał się czy nie lepiej po prostu zostawić pudełko na miejscu, ale ostatecznie wygrała w nim chęć pogadania o grze. Sam dopiero co ją kupił i miał mnóstwo przemyśleń co do fabuły i strategii rozgrywki. Dlatego następnego dnia odnalazł cię na korytarzu i oddał zgubę. Rozmawiało wam się na tyle miło, że odprowadził cię do klasy na drugim końcu budynku. Tak zaczęła się wasza przyjaźń.

↠ Chłopak serdecznie nienawidził warzyw, dlatego poniekąd rozumiał problemy z odżywianiem. W tym względzie był jednak lekkim hipokrytą, bo od czasu do czasu przypominał ci o prawidłowym jedzeniu, nawet jeśli sam nie potrafił się do tego zastosować.

↠ Często zdarzało ci się urządzać sesje grania z Noctisem a później również Promptem. W dużej mierze online, ale czasem też na kanapie w mieszkanku. Ignis przygotowywał wtedy same dobre smakołyki. Scientia strofował chłopaka jeśli zachowywał się źle i te wizyty to jedne z niewielu razów, kiedy naprawdę go słuchał i się podporządkowywał.

↠ Jako przyjaciółce księcia, udało ci się odwiedzić pałac. Twoja pierwsza wizyta była niezłą katastrofą. Najpierw zbiłaś wiekową wazę, potem zgubiłaś się między długimi korytarzami a na koniec wpadłaś na króla Regisa. Ze zdenerwowania się rozpłakałaś. Książę znalazł cię, śmiejącą się przez łzy przed jego ojcem. Mężczyzna próbował cię rozśmieszyć, opowiadając historię z dzieciństwa o swoim synu i całkiem dobrze mu to wyszło.

Tamtego dnia Noctis zabrał cię też na swój trening. Po części dlatego, że musiał, a po części po to by się przed tobą pochwalić. Jego duma, kiedy całkowicie olałaś Gladiona i pogratulowałaś jemu, była ogromna.

↠ Żadne z was nie wyznało drugiej stronie uczuć w typowy sposób. Po prostu pewnego razu, przechadzając się po mieście przy zachodzie słońca, złapaliście się za ręce. A kilka dni później chwila w parku była na tyle magiczna, że odbył się wasz pierwszy pocałunek. Bycie parą wyszło bez oficjalnych ceregieli czy ogłoszeń.

↠ Wasze randki niewiele różniły się od tego, co do tej pory robiliście razem. Granie, sklepy i wypady na miasto. Różnica była taka, że wychodziliście bez chłopaków, którzy dość szybko zwietrzyli, że coś jest na rzeczy.

Przez dosyć długi czas ukrywaliście relację przed trójką przyjaciół. Wasz związek był wtedy pełen drobnych muśnięć dłoni, szybko skradzionych pocałunków i niespodziewanych wagarów w środku dnia.

↠ Książę przyzwyczaił się do tego, że wiecznie chodziłaś niewyspana. Nie miał nic przeciwko temu by jego ramię było twoją poduszką.

↠ To ty wpadłaś na pomysł by zatrudnić was w pracy dorywczej. W ten sposób na pewien czas wylądowaliście dorabiając w restauracji sushi. Od tamtej pory nie możecie już patrzeć na takie jedzenie. Musiałaś jednak przyznać, że chłopak był niezwykle opiekuńczy. Kiedy widział, że nie dawałaś rady, wysyłał cię na przerwę i przejmował twoje zadania.

↠ Noctis miewał tendencje do chowania uczuć głęboko w sobie. Jeśli chciałaś je dogłębnie poznać, musiałaś się mocno namęczyć. Często też powtarzałaś mu jak bardzo jesteś z niego dumna, bo próba dorośnięcia do roli króla spędzała mu sen z powiek.

On sam natomiast częściej wspierał cię czynami niż słowami. Choćby przez przychodzenie na różnego rodzaju konkursy szkolne czy załatwianie niektórych spraw, sprawiających ci problemy. Między innymi osób, które zarzucały ci, że jesteś z nim dla sławy czy korzyści. Miał swoje sposoby na takich ludzi.

↠ Wasz związek trwał dość długo, ale im bliżej było do małżeństwa z Lunafreyą, tym bardziej Noctis rozważał zerwanie z tobą. Poczucie obowiązku wygrało i nie chcąc cię ranić później, rozstał się z tobą na długo przed wyjazdem z Insomnii. Wciąż jednak wracał do ciebie myślami. Szczególnie ma cię w głowie teraz, gdy doszły do niego wieści o ataku na stolicę...

⚓ sᴀᴍᴏsᴛᴀᴛᴋɪ - sᴇʟғsʜɪᴘʏ ɴᴀ ᴢᴀᴍᴏ́ᴡɪᴇɴɪᴇ ⚓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz