*rozmowa telefoniczna*
Syriusz: A więc Lunatyku. Zrobiłem makaron na kolację po mugolsku i...
Remus: I?
Syriusz: Zapomniałam, że podczas gotowania makaron rośnie...
Remus: *podirytowany* I?
Syriusz: No i jakbyś chciał zaprosić na kolację 111 osób to wszystko jest gotowe...
Remus: ...
Remus: Poddaję się.