Your message

Odwróć się

*2 misiące później*

cytaty_zranionego.chlopaka

Misiaaa

Słońce ty moje

dziewczyna_z.marzeniami

W czym mogę ci pomóc panie mądralo? 

cyaty_zranionego.chlopaka

Znamy się już 2 miesiące a ja dalej cię nie widziałem :c

dziewczyna_z.marzeniami

Kiedyś mnie zobaczysz, a teraz ja spadam bo muszę się pakować

cytaty_zranionego.chlopaka

Gdzie się pakujesz?

dziewczyna_z.marzeniami

Nie mam pojęcia

Rodzice zabierają gdzieś mnie i mojego brata na długi weekend 

cytaty_zranionego.chlopaka

Kiedy wyjeżdżasz?

dziewczyna_z.marzeniami

Dziś w nocy

cytaty_zranionego.chlopaka

No dobrze słońce, jak coś to pisz 

Ja w sumie muszę się na trening zbierać

dziewczyna_z.marzeniami

Miłego treningu <3

cytaty_zranionego.chlopaka

A tobie miłego pakowania się i miłej drogi <3

**

Wstałam z łóżka i spojrzałam na zegar.. 16:30

Mam jeszcze 2,5h do wyjazdu. W hotelu z tego co rodzice mi powiedzieli powinniśmy być koło 21 jeśli o 19 wyjedziemy

Wyjęłam torbę sportową spod łóżka i otworzyłam szafę.  Wyjęłam z niej 4 gotowe outfity i wpakowałam je do torby, tak samo jak tusz do rzęs, eyeliner, szczoteczkę do zębów, pastę, mgiełkę, szampon i żel pod prysznic. Do podręcznej torebki którą mam zawsze przy sobie wrzuciłam notes z cytatami, długopis, ładowarkę, powerbanka, słuchawki i portfel

Przygotowałam się do wyjazdu i o 18:50 wyszłam przed dom gdzie na podjeździe stała już czarna Audi A4 ojca. Przesunęłam walizkę rodziców robiąc trochę miejsca i wpakowałam swoją torbę z ubraniami do bagażnika. Alan siedział już w aucie zapięty pasami w podkładce oglądając dobranockę na tablecie. Siedmiolatek lubił te wyjazdy bardziej niż zabawy na placu zabaw.

Zapięłam pasy, podłączyłam słuchawki i odpaliłam muzykę opierając głowę o szybę. Rodzice wsiedli chwilę później do auta. W momencie gdy zapieli pasy tata odpalił silnik i ruszył 

-Dowiem się gdzie jedziemy?- spojrzałam na mamę w lusterku która przeglądała coś w telefonie

-Zobaczysz gdy dojedziemy-spojrzała się na mnie przez ramie- Alan śpi?

Spojrzałam się na chłopca który spał z tabletem w rękach. 30 minut drogi wystarczyło by chłopiec usnął. Zabrałam mu tablet z rąk i odłożyłam go do torby po czym wyjęłam notes z cytatami wybierając jakiś i przygotowałam posta, którego chwilę później wstawiłam na konto

"Są momenty, gdy zastanawiam się czy on myśli o mnie tak samo jak ja myślę o nim"

Odpaliłam konwersację z chłopakiem i drogę do hotelu spędziłam na pisaniu z nim, lecz w pewnym zawiesiłam wzrok na tym co się dzieje za oknem