Part 13

347 8 2
                                    

Wstałyśmy o 12 dosyć późno jak na mnie ale trudno przypomniało mi się ze dzisiaj przyjeżdża Bryce i w końcu się do niego przytule i z nim porozmawiam Ivy musiała gdzieś jechać wiec poszłam do domu nie będę nadużywać gościnności
Weszłam do domu ale to co zastałam to był istny harmider szkło leżało wszędzie kwiatki ramki na zdjęcia i wszystko co było na komodach i półkach leżało właśnie na ziemi zastanawiałam się co się mogło wczoraj wydarzyć gdy mnie nie było w domu był tylko Vinnie ale wątpię ze zrobił to on pójdę go poszukać i się dowiem
Ten dom serio jest wielki szukam już go od 20 minut a to dopiero pierwsze piętro idę na górę pewnie siedzi u siebie w pokoju albo robi streama
Jednak się myliłam nie ma go tam przejżałam cały dom nigdzie go nie było zostało mi jedno miejsce do sprawdzenia był to mój pokój najmniej oczekiwane miejsce ale jednak tu jest leżał na moim łóżku a w około niego było w chuj butelek po wódce i pusta paczka papierosów na szafce nie zauważył ze weszłam i przyglądałam my się chwile żeby zobaczyć co zrobi okazało się ze płakał tylko z jakiego powodu nie czekałam dłużej i podbiegłam do niego pytając się
- Vinnie co się stało
- potrzebowałem cię wczoraj a ty mnie zostawiłaś
- pytam się co się stało i przepraszam ale kazałeś mi wracać do domu odrazu i się na ciebie wkurwilam dlatego nie przyszłam czy mógłbyś mi powiedzieć co się stało i dlaczego na dole jest taki rozpierdol
- przepraszam
- uwierz nie masz za co teraz powiedz co się stało
- moja mama ma raka wczoraj gdy nie odbierałaś dostałem ataku paniki gdy na dodatek powiedziałaś ze nie przyjdziesz rozpierdolilem prawie cały dom ze złości ze osoby które kocham mogę za niedługo stracić
- ...
Znowu się popłakał
Nie odezwałam się nic i mocno go przytuliłam i przepraszam go aż do skutku  aż w końcu się odezwałam
-serio jest tak złe z mama
- tak niestety a mama nie chce walczyć z rakiem kurwa zajebie się chyba
- nie Vinnie masz dla kogo żyć
- tak niby dla kogo nikt mnie nie kocha oprócz tej cudownej kobiety która w każdej chwili może odejść
- ja cię kocham i masz żyć dla mnie i mówić odrazu co się dzieje gdybym wiedziała ze cis się dzieje z tobą odrazu bym przyszła
- kochasz mnie ?
- tak
Bez zastanowienia pocałowałam go
- chce poznać twoja mamę
- serio
- tak chce ją poznać jak jest taka kochana jak ty to napewno ja polubię
- uwierz jest jeszcze bardziej
- cieszę się
Kazałam mu się położyć spać a ja poszłam ogarniać dół bo jak Bryce to zobaczy to mnie chyba zabije ogarnełam cały dom w 3 godziny dosyć szybko poszło jak na szkło ramki kwiatki butelki i jakieś inne rzeczy które Vinnie rozjebal napisałam do Bryce kiedy będzie
BRAT ❤️‍🔥
- hej kiedy będziesz
- za około  godzinę
- okej czekamy
Tak zakończyła się nasza rozmowa

,,from a ordinary life to the dream one''Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz