Estera została szkolnym mistrzem ping-ponga, czego bardzo zazdrościł jej Filemon.
Jako iż jest piłkarzykiem, jego ego jest wyjebane w kosmos (charakterystyczna cecha każdego z nich). Zupełnie podobnie jest z ego Jędrzeja, który został mistrzem województwa w biegach.
Są oni bliskimi przyjaciółmi i sąsiadami, co spowodowało spierdol umysłowy Filka.
Psycholog szkolny twierdzi, że diagnoza jest jasna - pierdolec sportowy. Jest to choroba nieuleczalna, która powoduje pewne zmiany zachodzące w mózgu, a przede wszystkim psychice tak młodego człowieka.
Dla osoby posiadającej taką przypadłość liczy się tylko jedno - FIFA. Poziom uzależnienia sięga zenitu, jak słońce podczas przesilenia zimowego. Problem staje się tak poważny, że chory wydaje co roku 250 złotych na nową wersję tej gry.
Estera zauważyła, że Filemon jej ,,dokucza" i próbuje z nią rywalizować. Mimo wszystko chłopak daje sobie dobrze radę z piłką nożną, kierując się wskazówkami Alvaro.
Winicjusz nazywa go ,,niby piłkarzem", ponieważ uważa się za ,,przyszłość Juventusu"... Kolejne typowe zachowanie piłkarzyka (i tak ¾ z nich skończy pod mostem).
Zupełnie inaczej jest z Karpiem, który jest wspierany przez swojego najlepszego przyjaciela - Dawida Mlecznego Niedorzecznego. Mleczny Niedorzeczny dopinguje mu w jego karierze sportowej (która nie istnieje) oraz kościelnej.
Dawid jest pupilkiem Alvaro. Nauczyciel traktuje go jak własną córkę - Marysię. Niedorzeczny stara się utrzymać swoją pozycję wśród ulubionych uczniów wf-isty, lecz ostatnio w drogę wchodzi mu Papryczka... Kowalik postanowił urządzić zawody pomiędzy dwoma chłopakami. Zostały zaplanowane na 30 października.
CZYTASZ
50 twarzy Kowalika.
Humorpełna dynamiki i zaskakujących wydarzeń powieść, która jest pisana dla beki, ale może coś z tego będzie.
