- SUFIT!!! - zakrzyczał Judasz z pełnej pety.
- Przestaniesz? - zapytał całkiem poważny nauczyciel od wf. Jak chcesz to, zjem ci matkę.
W tej chwili Judasz zaprzestał serwowania dołem, w sposób szkodzący dla szkolnego sufitu... Stojąca obok Ida zastanawiała się nad tym, co byłoby gdyby sufit jebnął na Jakubola. Pomyślała, że raczej nie chciałaby tego wiedzieć, bo osobiście nie miała ochoty na odkopywanie jakiegoś pedała z gruzów szkolnego sufitu.
- CO TAK STOICIE? GRAMY! - nagle rozniosło się echo głosu nauczyciela po calej hali. Jedni grają w Brawl Stars, przedstawiając kidoski armagedon, a inni muszą udawać, że umieją grać w siatkówkę... Tak wygląda właśnie każda lekcja z Maczo od wf.
Jego skupienie podczas rozgrywania najważniejszej bitwy było bardzo śmieszne. Zostało zapisane na kartach czasu jako "1 twarz Kowalika" z nadzieją, że powstanie ich więcej. Było to skutkiem rozwijania kreatywności uczniów podczas lekcji wychowania fizycznego. Subiektywnie większość z nich chodziła tam tylko po to, żeby nie dostać pały. Oczywiście oprócz Marianki, która na każdej lekcji ma okres. Co jak co, ale Kowalika nie zrobisz w bambuko, bo on ma przecież żonę...
CZYTASZ
50 twarzy Kowalika.
Humorpełna dynamiki i zaskakujących wydarzeń powieść, która jest pisana dla beki, ale może coś z tego będzie.
