20

247 5 3
                                    

Yang Seungbae POV
Wyszli z domu w eleganckich ubraniach i wsiedli do samochodu. Jechali gdzieś. Nie zastanawiając się pojechałem za nimi, trzymając się w bezpiecznej odległości od ich samochodu.
Jechali w kierunku teatru- prawdopodobnie na dzisiejszy występ.
Dziewczyna, która miała śpiewać posiadała niesamowity głos i mówiło o niej całe miasto. Niestety rzadko można było ją usłyszeć.

Nie myliłem się, zaparkowali pod teatrem i weszli do środka.
Cały czas miałem ich na oku, jednak Sangwoo nie odstępował YoonBuma na krok.
Światła zgasły a młoda artystka zaczęła swój występ.
Stałem tak i patrzyłem w ich kierunku cały czas.
Nagle YoonBum powiedział coś do towarzyszącego mu mężczyzny i odszedł. To była moja szansa, musiałem sam z nim porozmawiać.
Nie chodziło już tylko o udowodnienie Sangwoo popełnienia przestępstwa, ale też o bycie bliżej czarnowłosego.

YoonBum POV
Poszedłem do toalety a Sangwoo pochłonięty występem został na sali.
Kiedy tylko wszedłem do pomieszczenia ktoś wszedł za mną.
Na początku nie zwróciłem na to uwagi, później tego żałowałem.
To był ten policjant, wszedł do kabiny. Chciałem krzyczeć i uciekać do Sangwoo, jednak on złapał mnie mocno.
Był wysoki i silny, jego uścisk nie pozwalał mi się wyrwać.

-Nic Ci nie zrobię YoonBum- powiedział
-Kim jesteś?
-Jestem Yang Seungbae, policjant.
-Czego chcesz? Nie możesz zostawić mnie w spokoju?- zapytałem wystraszony i wściekły.
-Chcę Ci tylko pomóc! Wiem, że Sangwoo jest niebezpieczny.
-N-niebezpieczny? Nie znasz go!
-Znam i wiem, że Cię porwał i może skrzywdzić- powiedział.

Był tak blisko i martwił się o mój los jak nikt wcześniej. Przy nim poczułem się bezpiecznie. Było w nim coś takiego, czego Sangwoo nie miał.
Starałem się wyrwać z uścisku ale nie dałem rady.
Silne ramiona mężczyzny oplatały moje ciało i nic na to nie mogłem poradzić.
Gdy tylko chciałem krzyczeć ten zatykał mi usta ogromną, silną dłonią.
Zaczął skracać dystans między nami. Jego uścisk był inny niż uścisk Sangwoo- bardziej ciepły i delikatny, miał w sobie więcej czułości.

Seungbae delikatnie dotknął mojego policzka a ja nie kontrolując siebie samego zaczęłam płakać. Po policzku spłynęły mi ciepłe strugi łez.
Gdy tylko mężczyzna to zauważył delikatnie je otarł. Był taki dobry i czuły- inny niż Sangwoo.

Sangwoo POV
Bum wyszedł do toalety ale nie wracał długo. Nie wiem dlaczego ale miałem przeczucie, że coś się stało. Postanowiłem poczekać do końca występu i pójść sprawdzić co się dzieje.
Zaczęłem się zastanawiać co zrobić z tym policjantem, który ostatnio zaczął się  nami interesować.

Crossing The Line |Killing StalkingOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz