12

208 13 13
                                    

- Roy! Nareszcie jesteś - ( T / I ) z uśmiechem przywitała Japończyka.

- Mhm - odburknął pod nosem przechodząc obok niej obojętnie.

- Wszystko w porządku? - rzuciła za nim, ale nie odpowiedział.

- Może wstał dziś lewą nogą albo jest zmęczony podróżą - Naoki położył rękę na ramieniu zmartwionej dziewczyny.

- Oby - odetchnęła zmartwiona.

~

Kobayashi wygrywa piątkowe kwalifikacje, widać uśmiech na jego twarzy, jest zdecydowanie zadowolony. ( T / I ) postanawia pogratulować Japończykowi i kiedy pod skocznią nieco się uspokaja podchodzi do niego.

- Gratuluje - powiedziała cicho.

Ryoyu tylko zerknął na dziewczynę i nie powiedział ani słowa.

- Coś się stało? Jesteś na mnie zły? 

- Powinnaś wiedzieć o co chodzi - powiedział obojętnie. 

- Nie rozumiem.

- Kiedy się z nim pogodziłaś? 

- Z kim? 

- Z Domenem... Powiedzieli mi o tym, że się z nim całowałaś.

- Co? Kto ci tak powiedział? To nie była prawda on...

- Nie ważne - przerwał jej odchodząc.

Naoki zapukał do drzwi pokoju ( T / I ), dziewczyna po chwili mu otworzyła i bardzo się zmartwił widząc jej twarz całą we łzach.

- Co się dzieje? - powiedział wchodząc i zamykając za sobą drzwi.

- Ktoś mu powiedział, że całowałam się z Domenem i wróciłam do niego... Ale to on wtedy mnie pocałował i ja go odepchnęłam.

- Kto mu tak powiedział? - zapytał obejmując dziewczynę lekko ramieniem.

- Nie wiem...

- Oj nie przejmuj się może spróbuje z nim pogadać, mnie może posłucha i uwierzy - potarł jej plecy.

- Zrobisz to? - zapytała z nadzieją w głosie.

- Jasne, to żaden kłopot - uśmiechnął się.

- Dziękuje ci - przytuliła go lekko.

~

- I jak tam? - zapytał Naoki na następny dzień, kiedy zauważył ( T / I ) pod skocznią.

- Dziwnie się czuje - powiedziała, a po niej było widać, że jest coś nie tak.

- Próbowałem z nim gadać, ale mnie nie słucha, dowiedziałem się tylko, że ma te wiadomość od któregoś ze Słoweńców.

- Cholera - powiedziała pod nosem.

- Może być ciężko skoro nie słucha nawet mnie. Spróbuj nie przejmować się tym tak na razie.

- Będzie ciężko, ale spróbuje. 

~

Kolejny dzień i Ryoyu dalej nie odzywał się do dziewczyny, ( T / I ) miała już dość tego, czuła się winna. Postanowiła iść do jakiegoś pobliskiego baru, aby się odstresować i czegoś napić, ale nie za dużo. Jednak nie był to za dobry pomysł.

Obudziła się rano w pokoju hotelowym, tylko w nie swoim. Odwróciła się w łóżku i zobaczyła tam Domena. Wystraszyła się bardzo " co ja zrobiłam? teraz będę w bagnie" myślała szybko i cicho ubierając się, tak aby nie obudzić Słoweńca i uniknąć na razie niezręcznej sytuacji.

Udało jej się z sukcesem wyjść i skierowała się od raz do pokoju Nakamury, nie wiedziała co ma zrobić, bolała ją głowa i ciężko jej się myślało.

- ( T / I )? Co ty tu robisz? - Japończyk wpuścił ją do środka.

- Co ja mam robić?

- Co się stało?

- Poszłam do tego baru co jest nie daleko hotelu i wypiłam trochę po czym nie pamiętam nic... Obudziłam się w łóżku obok tego pierdolonego Prevca.

- No powiem ci, że nieźle odpaliłaś - zachichotał.

- Weź, będę miała przewalone, jak Domen to wygada na pół świata.

- No, tylko musisz z nim pogadać, jak to się stało i co się stało.

- Ehh - dziewczyna chwyciła się za głowę.

~

( T / I ) zapukała do drzwi, w których za raz pojawił się Słoweniec.

- Słuchaj Domen, chce od ciebie usłyszeć co stało się w nocy... - weszli razem do środka i dziewczyna siadła na krześle, a Domen na łóżku.

- Byłaś bardzo upita, przyszłaś gdzieś przed północą do mnie i zaczęłaś mnie obrażać za to, że cię pocałowałem ostatnio i Kobayashi się o tym dowiedział. A potem mnie pocałowałaś... No i dalej nie opowiem co było, ale wiesz - powiedział spokojnie, ale obojętnie.

- Będziesz teraz używał tego jako szantaż względem mnie? 

- Hm, pewnie tak.

- Błagam cię co mogę zrobić, żebyś tylko nie mówił o tym nikomu?

- Pomyślmy... - chwile się zastanawiał - Na następnym konkursie będziesz stała pod skocznią z flagą Słowenii - uśmiechnął się przebiegle. 

- Zgoda... ale obiecujesz, że nie powiesz o dzisiejszej nocy nikomu.

- Zgoda.

Just Stay With Me | Ryoyu KobayashiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz