♡︎6♡︎

123 5 6
                                    

Clay: ciekawe myślałem że już nie zauważysz
Y/n: yhym, a teraz pozwól że wejdę do środka a ty wchodzisz czy nie?
Clay: ofc że wchodzę
Y/n: wtoam in maj hołm
Clay: ładnie wygląda a zwłaszcza ty.... znaczy twój kot!
Y/n: po 1 nie mam kota a po 2 podejrzany jesteś
Clay: Coś Ty chyba ci się wydaje
Y/n: uznajmy że ci wierze, a teraz chcesz obejrzeć film albo jakiś serial?
Clay: a dawaj oglądamy horror
No i właśnie przecież ja się boję
horrorów jasna cholibka już po mnie ale dobra niech będzie
Y/n: tak spoko mi pasi
Clay: tylko jaki
Y/n: może obecność 1

Oglądałam to chyba ze sto razy z siostrą więc znam to na pamięć więc może mam jakieś szanse na przeżycie

Clay: no spoczko jeszcze tego nie oglądałem hehehe 
To dobrze kamień z serca mi spadł pewnie pomyślicie że nie powinnam tak chisteryzować ale znam się s nim krótko więc nie chce wyjść na jakąś głupią (tu nie chodzi o to że wyjdzie na głupią przez to że się boji tylko dlatego że jak się przestraszy to może się tak odruchowo przytulić od dłima a tego chyba CHYBA nie chcemy) no chce zrobić taki pierwsze dobre wrażenie choć na to już za późno lolz

Y/n: ja też tego nie oglądałam (o nie ładnie tak kłamać) więc git
Clay: okey
Y/n: dobra to ty włącz telewizor i znajdź film a ja pójdę po coś do jedzenia oke?
Clay: mi pasi
Y/n: No to gitara
Clay: yhym?.
Y/n: yhym ( jak coś to to nie takie yhym. tylko takie yhym😏😏)
Clay: dobra podejrzane
Y/n: nie gadaj tylko szukaj

Po tych słowach poszłam do kuchni yhym do kuchni yhym ale mniejsza o yhym nie wiem czy mam czipsiki byłam na zakupach ale to nie zmienia faktu że ja też jem przecież musze bo inaczej umre (no chyba nie ale jak całkowicie przestaniesz tak że nic a nic to nwm) ale nwm ja lekarzem nie jestem i na biologi nie słuchałam dobra czipsiki gdzie wy do jasnej kurki wodnej (pikne słowa) otwożyłam szafkę do której je kiedyś tam wsadzałam i kto by się spodziewał ofc że ich.......













nie było nie no dobra były (jak coś to ten odstęp taki długi bo mi się w życiu nudzi ok?) miały paprykowy smak (idk jakie tam lubicie sobie wymyślcie) więc je wzięłam i przesypałam do miski i jeszcze trochę posoliłam popieprzyłam (bez podtekstów wy moje małe zboczuszki XDDD) żeby były niedobre ale postanowiłam że tak nie zrobię bo to ostatnia paczka więc wzięłam miskę i poszłam do mojego ziomeczka😎🤘 czyli jak się już każdy domyśla Claya

Clay: i co dłużej się nie dało?
Y/n: jak chcesz to mogę się wrócić
Powiedziałam i miałam się już wracać do kuchni ale ziomeczek🤘😎🤘 tak go teraz będę nazywać złapał mnie za nogę i się wyebałam na łep

Y/n: No czy ty kufa normalny jesteś?!
Clay: nie krzyczy na mnie ty darmo zjadzie
Y/n: ale to ty jesteś w moim domu
Clay: ale kto pytał?
NIE NAWIDZE JAK KTOŚ TAK MÓWI ALE JA MAM SWOJE POCISKI I WAS ZASKOCZE NIE Z TIKTONGA
Y/n: ale ty wiesz że się mnie przed chwilą spytałeś o to kto pytał
Clay: o kufa nie przewidziałem takiej odpowiedzi
Y/n: No widzisz bo ja jestem bad i emo
Clay: naucz mnie być emo i bad
Y/n: oczywiście ale za nie wielką opłatę-
Clay: a to nie
Y/n: dobra mniej paplanie więcej oglądania
Clay: oke
Y/n: nom

-SKIP TIME-

Po filmie już jest jak coś

Clay: już późno jest ja będę się zbierał
Y/n: zostań nie będziesz chodzić po nocy
Clay: ale będę Ci przeszkadzał
Y/n: nie będziesz a poza tym to cię przecież sama prosze
Clay: no okej ale ja nie mam piżam ani ubrań na jutro
Y/n: z ubraniami na jutro to nie problem bo możesz przecież chodzić w tych co dzisiaj ale z piżamą
Clay: próbuje coś wymyśleć
Y/n: kufa wiem
Clay: po 1 to się tak nie wyrażaj a po 2 to co wymyśliłaś
Y/n: ja mniałam kiedyś chłopaka ale o tym to innym razem bo długa historia ale mam jego ubrania jakieś pewnie
Clay: ty mniałaś chłopaka!?
Y/n: No tak a co taki zdziwiony
Clay: to on cię chciał?!
Y/n: dziwie się że ty kiedy kolwiek mniałeś dziewczynę
Clay: ja nie bo jestem taki hot jak zjeżdżalnia latem
Y/n: chciał byś XDDD
Clay: ale ty jesteś wredna
Y/n: ooooooo też cie kocham ty mój kaszolocie
Clay: yhym to dasz mi te ubrania
Y/n: ofc ziomeczku😎🤘
Clay: nie popisuj się tylko idż po te ubrania
Y/n: już idę ziomeczku😎🤘

Ruszyłam do mojego rum znaleźć jakieś ubrania dla tego kaszalota👹 bo on jest taki krejzi🤪 jak moja katechedka👿 której nie mam bo jestem jak to ona kiedyś określiła satanistą😤 i od tej pory nie chodziłam na religie bo mnie wkufiło babsko
_________________________________________

Pozdrawiam pisałam to na histori angliszu i matmie AlE jA jEsTeM BaD




| 𝐙𝐚𝐮𝐟𝐚𝐣 𝐦𝐢 | Dream x readerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz