Podczas mojego uciekania wyrombałem się i ta dziewczyna do mnie podeszła.
Peggie: chyba za szybko biegłeś lol
???: no może
Peggie: Peggie jestem
???: ja Clay
Dziewczyna podałam mi rękę żebym wstałPov: Peggie
Podałam mu rękę aby wstał
Clay: Dzięki
Peggie: ok.
I sobie poszłam. Ten chłopak się tylko jeszcze na mnie dziwnie popatrzył a ja sobie poszłam. Po drodze zapomniałam gdzie mniałam iść więc szłam poprostu przed siebie żeby nie było.
Peggie: ezza z leszczem
I znowu żeby nie było, i że wcale nie przeszłam kilku kilometrów żeby gdzieś iść choć nawet nwm gdzie bo zapomniałam poszłam do sklepu.
Peggie: co mogę kupić
Peggie: no nwm
Peggie: yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy
Peggie: kupie grześka bo ma alkohol hihi
Podeszłam do lady i się spytałam czy mają grześki powiedziała że tak, więc wzięłam 10 i zapłaciłam za nie kilka dolarów. Wracając tą samą drogą którą szłam, najprawdopodobniej zgubiłam się bo znalazła się przed centrum handlowym, do którego grzechem byłoby nie wejść więc w biegłam do niego z prędkością światła. Weszłam do pierwszego sklepu z ubraniami zaczełam przeglądać OdZiErZ . Finalnie wyszło że kupiłam 2 pare spodenek i 2 bluzki
Spodenki:
Bluzki:Ogólnie to mój styl zależy od tego jak się czuje i jaka jest pogoda więc kulowo.
Ofc później nie obyło by się bez maczka więc weszłam i zamówiłam burgira UwUśnego takiego kulowego zarąbistego i dobrego hihihi. Po tym jak zjadła przypomniało mi się że posiadam takie urządzenie jak telefon więc postanowiłam z niego skorzystać. Po dotarciu do hotelu zjadłam grześka i spytała się rodziców czy też chcą
T: po co ty tyle tego nakupywałaś?
P: bo mogłam 😎
A i co do tego ślubu to przed wyjazdem mama kupiła mi jeszcze jedną sukienkę i postanowiłam że zrezygnuje z tamtej.
Pojutrze jest to "wydarzenie" więc idk jak ja wytrzymam a nie jednak już jutro dobra elo idę spać hihihi
_________________________________________Nie wiem czy nie zawiesić tej książki bo nie mam weny