🤍𝔚𝔬𝔧𝔢𝔫𝔫𝔞 𝔪𝔦ł𝔬ść🤍

41 14 12
                                    

"- Słuchaj dzieweczko! Ona nie słucha.."
Wciąż biegnie w ruiny,
gdzie nie ma żywego ducha
Matka głupich ją tu przywiodła
by w śmierci spojrzeć oczy

Głupia dziewucha wciąż ma nadzieję
aby ujrzeć ludzkie tchnienie
Ludzie powiadają, że opętana
szuka swego kochanka od rana

A on już zimny bez dechu leży
Oczy przekrwione
Dłonie zmrożone
Klatka zapadnięta
przygnieciona cegłami
Już nie wypowie do niej
ani jednego słowa

Dażył ją wielką miłością za żywota
Ona także kochała go wiernie
Nikomu tak nie ufała
Tylu historii nie opowiadała
Teraz łączy ich już tylko tęsknota

Ich miłość jest wieczna
Nie tylko do grobowej deski
Nawet po śmierci
Wciąż się kochać nie przestają

Niezwykłym i nie leda piórem opatrzonyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz