Ten jeden dzień

27 2 0
                                    

(Ten rozdział jest o Dnf I występują tu se*s i pruba tego dlatego czytasz na własną odpowiedzialność na samym dole masz nowe oczy <3)

Pov:Y/n

Wstałam rano chłopak pół żywy siedział i grał ja się z nim przywitałam i zaczełam się ogarniać gdy się ogarnełam poszłam do boo
R-Coś się stało jakąś dziwna jesteś może chora?
Y/n-Nie no co ty tylko się zastanawiam co ty sobie myślisz bo ostatnio ani mnie nie przytulasz ani nie całujesz chyba że jest ze mną źle a tak po prostu tego nie robisz
R-serio myślisz że bym cię zdradził?
Y/n-skąd mam to wiedzieć?
R-no weź przecież taki nie jestem
Y/n-tsa
R-prosze cię co Ci jest?
Y/n-NO MASZ MNIE GDZIEŚ!
R-NIE PRAWDA!
R-A GDYBYM CIĘ ZDRADZIŁ TO NIC BYM SIE DO CIEBIE NIE ODZYWAŁ I NAWET NIE SPAŁ Z TOBĄ
Wybiegłam z pokoju chyba jego krzyki słyszał cały dom ja zbiegłam z schodów ubrałam kurtkę,budy i Wybiegłam
Dr-Y/n poczekaj!
Y/n-Drista zostań nie warto
Wyszłam do parku Usiadłam na ławce gdzie pierwszy raz Usiadłam z boo koło ławki był most i fontanna  założyłam kaptur i nagle łzy zaczeły mi spływać mineły 2,3,4,5 godzin a ja siedziałam i ryczałam gdy nagle przyszło powiadomienie Mark wstawił posta

Treść:Y/n PRZEPRASZAM poniosło mnie wróć błagam i nie rób nic głupiego

Napisałam komentarz

Jeszcze nie daj mi spokuj

Później już nie odpisywałam nikomu gdy napisał do mnie Dream I zapytał się gdzie jestem Napisałam mu że w parku ale ma nikogo nie sprowadzić może przyjść sam po 10 minutach przyszedł sam
Y/n-co chciałeś?
Dm-mam problem
Y/n-jaki?
Dm-zakochałem się w kimś i nie wiem czy on też
Y/n-on?
Dm-on ona a kij poprostu chce abyś mi pomogła
Y/n-wiesz sama nie mam dobrej narazie relacji ze swoim chłopakiem sam widzisz jak wyglądam
Dm-no ale napewno wiesz trochę więcej
Y/n-no można tak powiedzieć
Y/n-może na dobry początek kup kwiaty i daj później stopniowo staraj się być bardziej miły aż w końcu mu to powiedz  jeśli powie nie to wbij mi z buta do pokoju i porozmawiamy jeśli powie tak to go pocałuj i już(wiem że to nie jest dobra rada xD)
Dm-dzięki a co Ci się stało?
Y/n-nic tak jakby nic
Dream mnie przytulił dziwne nie mogę ja być tą osobą on by tego nie zrobił boo a z resztą o czym ja myślę pff
Dm-daj sobie pomóc wróć do domu i załatw to na spokojnie ok?
Y/n-a jak zaś krzyknie?
Dm-nie zrobi tego Mark to dobry chłop nie traktuje tak kobiet
Y/n-dobra to leć do sklepu po kwiaty a ja do boo
Dm-jasne a jak coś to albo do mnie lub do Niki bo ona idzie w kierunku psychologi
Y/n-dzieki pa!
Gdy weszłam do domu Drista mnie przytuliła
Dr-nie uciekaj proszę a co z Clay'em?
Y/n-spokojnie nic mu nie jest
Dr-GEORGE CLAY MA SIE DOBRZE!
George że ja nie pomyślałam dobra chłopak da se radę kiedyś chodziły ploty że George kocha Clay'a ciekawe jak on tego nie wie,gdy skończyłam gadać z blondyną weszłam do mojego i boo pokoju  wysoki mnie przytulił jak najmocniej umiał poczułam się tak jak w tedy gdy na niego wpadłam oddałam uścisk
R-przepraszam ja nie chciałam wybacz mi błagam
Y/n-hyhmm
zemdałam

Pov-Ranboo

Boże kruszyno obudź się Y/n błagam ja nie chciałem!
Gdy nagle wstała
R-dzięki Bogu
Przytuliłem ją I pocałowałem
R-nie rób mi tak ok?
Y/n-ok~
R-co Ci jest?
Y/n-nie wiem słabo mi dostałam tylko kawę I tyle
R-spać chodź spać musi Ci to przejść
Y/n-żeee co~
R-Y/N
Y/n-Ranboo skopojnie~
Nagle zaczeła robić coś złego
R-Y/N!
R-KURWA
Gdy trzymałem ją za ręce by nic złego nie robiła pomyślałem że przecież mam środki nasenne (Ranboo morderca👹🔪) włożyłem jej do buzi a ona natychmiast połknęła tabletkę
Y/n-Mm jaka dobra tablet..
I poszła spać teraz będzie spać do 23 i chuj była 17.00 Clay wrócił z kwiatami?! Ciekawe ja zbiegłem z schodów stanołem i oznajmiłem
R-błagam aby nikt nie wchodził do mojego pokoju śpi tam Y/n najebana bo jakąś kawę dostała ktoś jej coś do niej nasypał i chuj każdy wie o co mi chodzi
Dm-A nic Ci nie zrobiła?
R-no prawie
Dm-oł no bo ja byłem z nią po kawę do sklepu tego gdzie wysłała was Y/n po puder i chłop ją podrywał dosypał jej coś ale nie jestem pewny
Dr-O KURWA TOMMY!
Tm-wiem
Dr-ten kasier był wysokim brunetem z czarnymi soczewkami?
Dm-tsa
Dr-DO MNIE TEŻ SIĘ DOBIERAŁ ALE UCIEKŁAM
Dm-zabije chuja
R-spokojnie Y/n nic nie jest poprostu nikt już z nas tam nigdy nie pójdzie a jak do kogoś jeszcze to osobiście go dorwiemy
Dm-no ok
Poszłem się myć gdy skończyłem się myć była 19 dosyć długo ugh nie ważne położyłem się koło Y/n przytuliłem i poszłem spać
Y/n-kocham cie i przepraszam
R-ja ciebie też
Gdy była 1 w nocy usłyszałem jak Y/n wychodzi z łóżka ale Y/n napewno była już opanowana a więc miałem wyjebane

Pov:Y/n

Gdy wstałam spojrzałam na telefon była 1 w nocy Postanowiłam że pójdę co Clay'a gdy uchyliłam drzwi zobaczyłam

Y/n-O JAOIERDOLE PRZEPRASZAM Wybiegłam z pokoju ile sił w nogach Y/n-kurwa misiek wstawaj Clay i George się całowali a ja zjebałam R-oj kurwaa Powiedział zaspany Y/n-dobra chodźmy spać nie będę im przerywać tej pięknej nocy I poszłam z boo dalej s...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Y/n-O JAOIERDOLE PRZEPRASZAM
Wybiegłam z pokoju ile sił w nogach
Y/n-kurwa misiek wstawaj Clay i George się całowali a ja zjebałam
R-oj kurwaa
Powiedział zaspany
Y/n-dobra chodźmy spać nie będę im przerywać tej pięknej nocy
I poszłam z boo dalej spać
Gdy rano się obudziłam zauważyłam jak George śpi a Dream siedzi i się w niego wpatruje
Y/n-PRZEPRASZAM ŻE WAM ZJEBAŁAM NOC
Dm-nie spoko nic nie zniszczyłaś I dzięki za wszystko
Y/n-spoko a wgl wiesz co ja wczoraj odjebałam?
Dm-nie Ranboo nic nie mówił czyli chyba coś ostrego
Y/n-o kurwa ...
Wybiegłam z pokoju aby zapytać się boo co zrobiłam
Y/n- boo wiesz co ja Ci zrobiłam?
R-tak...
Stał się burakiem
Y/n-a więc słucham
R-yym ym

POLSAT

Zabijcie mnie i
jak obiecałam oto nowe oczy
👁👁
Taki powrót ale bardzo zboczony nwm dlaczego tak wyszło dzięki za przeczytanie rozdziału miłego dnia lub wieczoru,nocy

1090 słów
Autorka<3

I Hate You|| Ranboo×ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz