I Hate You|| Ranboo×Reader

Dlaczego?!

R-nie umiem Ci tego powiedzieć ok?
Y/n-no dobra niech Ci będzie ale wiedz że kiedyś mi to powiesz
R-yhym

|Time skip do 29 grudnia|

Pov:Y/n

Wstałam rano chłopak spał była 6 ciekawe przecież ledwo co o 9 wstaje dziwne napewno coś się dziś wydarzy bo to do mnie nie podobne gdy się Ubrałam było wszystko dobrze aż do momentu
R-KURWA DAJ MI SPOKOJU
R-PRZEPRASZAM KOCHAM CIĘ
Y/n-Z KIM ROZMAWIAŁEŚ?
R-z przyjacielem
Y/n-kochasz swojego przyjaciela tak?
R-nie no życie mi się wali ty mnie o bzdury osądzasz jeszcze to boże
Y/n-czekaj telefon mi dzwoni
Y/n-halo?
Lek-Dzień dobry z przykrością oświadczam że pani przyjaciółka nie żyje
Y/n-kurwa! Kur wiedziałam!
Lek-spokojnie będzie dobrze
Y/n-tak Dowidzenia
Rozłączyłam się
R-co jest?
Y/n-Pierdol się
R-Y/N
Miałam tego dość Kornelia nie żyje boo ma inną a ja jestem sama nienawidzę siebie Clay I Niki mi już nie pomogą nawet wiem co zrobić by nic złego się już nie działo poprostu trzeba odejść jak boo
Y/n-OGÓŁEM NOWA INFORMACJA JUŻ NIGDY MNIE NIE ZOBACZYCIE DZIĘKI ZA WSZYSTKO PA!
Dr-Y/N BŁAGAM NIE
Wziełam Driste za rękę I poszłam po nożyk który mam zawsze przy sobie,uciekłyśmy razem
Y/n-jak myślisz co zrobię?
Dr-nie Y/n tak nie możesz Ranboo to dupek ok?
Y/n-NIE!
Y/n-on daje sens życia gdyby nie on mnie by nie było już dawno
Dr-Proszę Cię nie rób tego
Y/n-Drista to koniec mojej przygody
Dr-nie Y/n zrób to dla psychiki boo
Dr-on dla ciebie się starał sama widziałaś jak się pojawia
Y/n-noi co z tego skoro on ma inną!
Dr-no to że on gadał z Tubo a on to jego najlepszy przyjaciel mówią tak do siebie nawzajem
Y/n-nie wierzę Ci
Dr-to uwierz a gdybym Ci powiedziała zrób to dla dobra każdego kogo kochasz
Y/n-każdy kogo kochałam i kocham ma mnie w dupie czy mi się to podoba czy nie
Dr-Nie wiem co Ci mogę powiedzieć
Y/n-pójść z moim ciałem do domu i podziękować boo
Dr-ZRÓB ŻART
Y/n-jako zemstę?
Dr-tak!
Y/n-dobry plan teraz se rozetne rękę I będzie krew
Dr-nie nie nie
Y/n-tak!
przeciełam się i rozsmarowałam krew bo ciele
Dr-wyglądasz idealnie
Y/n-wiem
Drista zabrała mnie do domu i zaczeła się jazda
Dr-RANBOO NIENAWIDZĘ CIĘ!
R-co jest?BOŻE TO MOJA WINA!
Dr-Tak kurwa tak
Dm-nie proszę nie!
R-moja wina moja
Pobiegł do góry w płaczu
Y/n-co się stało?
R-co jest?! Boże boże boże
Y/n-nienawidze cię ić
R-ale to tylko z Tubo gadałem
Tb-tak
Y/n-mam tego dość poprostu narazie z nami koniec rozumiesz?
R-tak...

POLSAT

dziękuję za przeczytanie tego rozdziału powoli zbliżamy się do końca książki chcecie dobre czy złe zakończenie? Mi się wydaje że zrobię wam dobre i złe bo tak będzie najlepiej miłego dnia wieczoru,nocy

524 słowa
Autorka<3