Byłeś szczęśliwy, że mały Madrigal zdobył swój talent, podobnie jak cała wioska, gdy weszli do pokoju malucha, który okazał się dżunglą w prawdziwym tego słowa znaczeniu, ale od razu pomyślałeś o Mirabelu
„Powinienem ją sprawdzić” pomyślałeś wchodząc po schodach.
nie zwracałeś tak dużej uwagi, gdy przez pomyłkę przegapiłeś jeden z ostatnich kroków, natychmiast ogarnęło Cię uczucie pustki, gdy przygotowywałeś się do uderzenia, aż ręka chwyciła Cię za nadgarstek i położyła dłoń na plecach .
Otworzyłeś oczy, by spotkać zielone, które obserwuje Camilo
"woah uspokój się Hermosa/o, nie chcemy, żebyś zraniła się pierwszego dnia" powiedział Madrigal uśmiechając się, stawiając cię z powrotem na schodach na schodach obok niego.
nie mogłeś powstrzymać jego spojrzenia, gdy się zarumieniłeś, nie byłeś przyzwyczajony do bycia tak blisko ludzi, a komplementy, które ci dawał, nie pomogły, chociaż wiedziałeś, że prawdopodobnie tak naprawdę nie miał ich na myśli, ale robiłem to tylko po to, żeby cię zdenerwować.
Zagubiłeś się w swoich myślach, dopóki Camilo
zbliżył się, a potem pstryknął palcami wprzed tobą, obudziłeś się ze swoich myśli, a ja podskoczyłeś, zauważając, jak blisko jesteście.
„ISTNIEJE COŚ, KTÓRE NAZYWA PRZESTRZEŃ OSOBISTĄ” powiedziałeś, gdy widziałeś Camilo z uśmiechem.
„Ale jak, tak dziękujesz swojemu Zbawicielowi?” – Zbawiciel to wielkie słowo, nawet Casita mógłby mi pomóc, prawda Casita? pytałeś, bo niektóre płytki udowodniły, że masz rację.
„No cóż, teraz rozmawiasz z domem, idealnie” pomyślałeś, śmiejąc się do siebie.
„W każdym razie, dziękuję mi Salvador”, powiedziałeś, całując chłopca w policzek, zanim wszedłeś do pokoju małego Antonio.
„Dlaczego to zrobiłem, kurwa, kurwa, kurwa, teraz pomyśli, że jestem dziwny, ale dlaczego wcześniej nie myślałem, głupi”
Powiedziałeś do siebie, zasłaniając twarz dłonią w zakłopotaniu: Myślałeś, że Camilo jest miłym facetem, ale nie spodziewałeś się nawet, że po jakim czasie go pocałujesz? Nie ma nawet dnia? Nie miałeś pojęcia, co w ciebie wstąpiło, ale wiedziałeś, że interesuje cię zmiennokształtny Madrigal.
Z drugiej strony Camilo wciąż był nieruchomy tam, gdzie go zostawiłeś, ten ruch był ostatnią rzeczą, jakiej od ciebie oczekiwał, także dlatego, że nie wyglądałaś na taką, ale na pewno nie był z tego powodu smutny.
"wygląda na to, że ktoś się zakochał mh?""AH eh
mama? O czym mówisz?"Camillo próbował się bronić, ale psotny uśmiech matki nie pozostawił go bez wyjścia, nie spodziewając się, że Camilo został uwięziony w ramionach matki bez żadnego wyjścia.
„AWWW moje dziecko ma swój pierwszy zaduch „mamo przestań, to nie tak, jak myślisz” Camilo nie miał pojęcia, że dokładnie w tym momencie było bardziej czerwone niż pomidor.
Ale nic nie mógł na to poradzić, a jego największym lękiem było to, że głos dotrze do jego siostry Dolores, wiedział, że gdyby znała wszystkich w Casicie, poznaliby go również za mniej niż godzinę.
„Dobra okej okej, jestem zainteresowany, ale nic więcej, myślę, że są interesujące” powiedział chłopiec poddającym się głosem, gdy został wypuszczony przez matkę.
„Upewnij się, że nie przegapisz tego, a teraz przyjdź i uczcij Anotnio” – powiedziała Pepa, ciągnąc chłopca do pokoju brata.
- Mirabel? spytałeś widząc dziewczynę wpadającą do pokoju, wydawała się przestraszona. "Mirabel, wszystko w porządku?"