PROSIMY O ZAPOZNANIE SIĘ Z WIADOMOŚCIĄ NA KONIEC ROZDZIAŁU<3
Szukałeś Mirabel już od dobrej godziny, jej imię było jedyną słyszalną rzeczą w dolinie, a to tylko bardziej cię denerwowało.
„Nie powinienem był jej puszczać..." pomyślałeś, sprawdzając za kolejnym krzakiem.
"i znowu nic..." wyszeptałeś do siebie
kiedy wzdychałeś, naprawdę byłeś teraz zmartwiony.
Rozejrzałeś się i zauważyłeś, że byłeś jedynym, który patrzył w tym obszarze, mimo że słyszałeś krzyki mieszkańców wioski.
Nie znałeś jeszcze tego miejsca, więc nie tylko nie radzisz sobie dobrze, ale nie miałeś pojęcia, dokąd mógł się udać Mirabel.
Rozproszyły Cię myśli, kiedy usłyszałeś oddech nad głową.
„Camilo, jeśli próbujesz mnie przestraszyć, przysięgam AAAH-" natychmiast odskoczyłeś, gdy zobaczyłeś, że ten za tobą nie był Camilo, ale koniem. (zgraj Camilo)
Ale w wyniku twojego krzyku koń też się przestraszył i teraz patrzyliście na siebie, patrzyliście na niego i kiedy zrozumieliście, że nie jest agresywny ani defensywny, uspokoiliście się.
Nic nie mówiłeś, ale wyciągałeś rękę przed siebie, żeby zwierzę ją powąchało, nie chciałeś go ponownie przytłoczyć, więc najpierw musiałeś zasłużyć na jego zaufanie.
Uśmiechnęłaś się, kiedy zaczął lizać twoją rękę.
13
96
"Dobrze, więc teraz, gdy jesteśmy przyjaciółmi, może pomożesz mi znaleźć mojego przyjaciela?" prawdopodobnie zwariowałeś, odkąd rozmawiałeś z koniem, ale teraz przywykłeś do robienia i oglądania dziwnych rzeczy.
44
Koń po prostu zarżał na zgodę, gdy szliście razem do niedokładnego miejsca docelowego, dopóki nie zaczęliście słyszeć dziwnych dźwięków, brzmiało to tak, jakby ktoś przewracał się w kółko.
Zbliżyłeś się tak blisko do krzaków i powstrzymałeś się od śmiechu na tej scenie.
25
No cóż, znalazłeś Bruna, ale widziałeś, jak miał problem z wsiadaniem na innego konia, który wydawał się nie dogadać z tym człowiekiem, a może po prostu sobie z niego żartował.
8
19
„Sir Bruno, nie sądzę, że uda się panu tą metodą i cieszę się, że wszystko w porządku"14
Powiedziałeś, że zwracasz uwagę mężczyzny, że w rezultacie znowu upada.
1
„Jeśli chcesz jeździć konno, musisz nie wiem... Znasz konia? Nie jestem ekspertem w tych sprawach" powiedziałeś, podchodząc i pomagając mężczyźnie wstać.
18
2
"i jak to robisz?" - spytał Bruno, z wahaniem ponownie podchodząc do konia.
„Zostaw to mnie" powiedziałeś, zanim zacząłeś
zmuszanie Bruno do robienia tego samego, co wcześniej.
"anddddd tadaaa! Widziałeś to? Zrobiłeś to!" powiedziałeś dumny, kładąc ręce na biodrach i wypinając klatkę piersiową, podczas gdy mężczyzna patrzył na ciebie z uśmiechem, człowieku, widziałeś, że nie był przyzwyczajony do dobroci.