nieee

6 1 0
                                    

W SZKOLE
- Zuza, naprawdę chcesz to zrobić? Chcesz go zabić? - dopytywała Roksana.
- Wszystko przemyślałaś? - upewniała się Oliwia.
- Jesteś pewna? - pytała Natalka.
- Na 100 procent.
- A jak to zrobisz? - zastanawiała się Oliwia.
- Dosypię mu do picia środków na przeczyszczenie. Wprawdzie nie zabije go to, ale wymęczy i upokorzy. Akurat mają robić jakieś przedstawienie, posra się na scenie. Umrze mu honor.

I zaczęła się akcja sranie. W rytm "What kind of man".

Po dosypaniu tego wszystkiego, dziewczyny czekały na efekty. Tak! Na występie posrał się w gacie. Pozostali się od niego odsuwali. Jedynie Nikola wskoczyła mu na plecy i udusiła go.
Poczuła nagle, że jest umazana w gównie. Z płaczem wybiegła do łazienki.

K pov:
Traciłem powietrze. Nie zdążyłem nawet powiedzieć j, że szczerze ją kocham. Nie okazywałem jej tego. Ale teraz już nie mogę. Nie mam sił. J, ja odchodzę! Pamiętaj, że w twoim życiu był taki ktoś jak ja! Na pewno, gdy zobaczyła mnie z Nikolą na plecach, zdenerwowała się. Nie mam powietrza... Ja... Umieram...

kxj czyli nie wiem czy cię kochamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz