,,Step Sister" Kirishima Eijirou x (Y/N)

Chapter 6 (,,Dobranoc")

(Pov.Kirishima)

Wstałem dzisiaj dosyć wcześnie, 5:02 czemu? nie mam pojęcia, zszedłem na dół po szklankę wody, normalnie mam przy łóżku butelkę wody jednak tym razem wszystkie mi się skończyły.

Kiedy przechodziłem obok pokoju Y/N zobaczyłem, że w jej pokoju świeci się jakiś element, najpewniej laptop, zdziwiło mnie to dlaczego o takiej porze dziewczyna nie śpi tylko męczy sobie wzrok, postanowiłem zapukać.

Dziewczyna wstała i podeszła do drzwi po czym otworzyła je, pierwsze co rzuciło się moim oczom to były podkrążone oczy dziewczyny, widać było, że mało spała, nie będę udawał, że trochę mnie to zmartwiło.

- h-hej Kirishima - odparła lekko się uśmiechając - potrzebujesz czegoś? - dodała po chwili

- um nie szedłem w stronę kuchni po wodę - odparłem - um Y/N mogę o coś spytać - odparłem po chwili

- tak o co chodzi? - odparła

- kiedy ostatnio spałaś? - spytałem, nic nie odpowiedziała, ta cisza która zastała po miedzy nami, zmartwiła mnie jeszcze bardziej dziewczyna w ten sposób siebie wykańczała.

- Y/N musisz spać

- spokojnie Kiri musze skończyć projekt do szkoły i od razu po skończeniu położę się do łóżka, obiecuje

- nie chce być nie miły Y/N ale nie wierze ci, widać, że mało śpisz dlatego będę tu siedział z tobą dopóki nie skończysz projektu i osobiście zobaczę, że poszłaś spać - odparłem stanowczo, widać było, że dziewczyna sie lekko speszyła ale zgodziła się jednak przed tym poszedłem jeszcze szybko do kuchni po wspomnianą wcześniej wodę.

Szybko wróciłem na górę i kiedy dziewczyna potrzebowała pomocy, zawsze starałem się pomóc.

Tak minęło nam około 40 minut, nie słyszałem już stukania w klawiaturę dlatego podniosłem się do pozycji siedzącej i zobaczyłem, że dziewczyna zasnęła na biurku, podszedłem do niej po cichu po czym wziąłem ją na styl panny młodej i położyłem ją do łóżka a następnie okryłem kocykiem. Wyłączyłem komputer, pamiętając też aby zapisać prace dziewczyny. Powiedziałem jej jeszcze szybkie dobranoc po czym wyszedłem z jej pokoju i udałem sie do siebie, wszedłem do środka, położyłem się do łóżka i udałem się w objęcia Morfeusza.

ohayo kochaniutcy, kolejny rozdział za nami i pamiętajcie dbajcie o siebie, pijcie wystarczająco wody, jedzcie to co lubicie i śpijcie tylko godzin ile należy, do następnego!♡

~Aiko~♡

369 słów