Nie polecam czytać
Jak będzie to czytać ktoś z Ekipy Rapy {nie wiem jakim prawem} to chyba zapadnę się pod ziemię
Ta książka nie ma na celu nikogo urazić i powstała w celach humorystycznych dlatego proszę nie brać niczego na poważnie
Przed przecz...
Pewnego razu w {nie}swoim łóżku obudził się Napierak. Gdy ogarnął, że nie jest w swoim pokoju rozejrzał się dookoła. Okazało się że śpi w łazience, a dlaczego? Tego nawet sam Bóg nie wie.
Wojtuś szybko wstał i pobiegł do pokoju ubrać się bo tak. Kiedy już się ubrał dopiero teraz spojrzał na zegar. Była 21:37. Ale potem okazało się że bateria mu w zegarku padła i naprawdę była 13:27.
Nagle do pokoju wbiła jego mama z patelnią niczym Roszpunka w filmie *Zaplątani*.
- Szczylu mały, pakuj swoje łachmaty, jedziemy na wakacje do Bułgarii, żeby odpocząć od wszystkiego i miło spędzić czas z rodzinką.
- Dobra już stara idę
Chłopak spakował się najszybciej jak mógł i pobił rekord Tobiasza w pakowaniu się. Zajęło mu to tylko 2 godziny.
Gdy już cała rodzinka Wojtusia razem z Wojtusiem wywalili na lotnisko, Napierak napisał do Ekipy Rapy że wywala do bogatszego od Polski kraju, w którym mają inne planety.
Gdy tylko Tobiasz dowiedział się, że Napieraczek wypierjaniepawla z Polski podskoczył na krześle, przez przypadek uderzając Kubira, który siedział pod jego biurkiem.
Busz od razu zaczął pakować walizki, tłumacząc swojej mamusi kochanej, że na wakacje leci, przez co stara ma wolną chatę i może zrobić melanż.
Mikols natomiast poleciał do pracy, aby wziąć jak najwięcej kasy, żeby starczyło mu na bilet, bo ledwo go na chleb stać.
Natomiast Kubir, który dostał kopa od Tobiasza, zdychał pod biurkiem, do czasu, aż Tobiasz nie podniósł go z ziemi i wywalił do walizki, żeby nie kupować 5 biletów, ponieważ jechała jeszcze z nimi taka blondyna jedna/ kamerzysta.
Gdy wszyscy ponad osiemnastoletni chłopacy i jedna blondyna byli przy sprawdzaniu bagaży, niestety wywalili Kubirka z walizki, a ponieważ nie mieli wystarczającej ilości biletów, zostawili blondynę na lotnisku i polecieli sami.
Tymczasem w mieszkaniu Napieraczka jego mama gotowała naleśniczki. W tym czasie Wojtuś dostał SMSa że Chłopaki lecą po niego.
Napierak w strachu przed chłopakami, schował się pod łóżkiem, a jego stara popatrzyła się na niego jak na debila.
- Szczylu, mamy odpowiednie szmaty na czyszczenie podłogi więc nie musisz się po niej tarzać jak pies.
- Dobra cicho ja się chowam.
Po jakiś 2 dniach do cudownych drzwi tymczasowego mieszkania rodzinki Napieraczka zapukał ktoś z ktosiowa.
Gdy Wojtuś otworzył drzwi okazało się, że to nie ktosie razem z Grinchem, tylko te pojeby z Ekipy Rapy, do której należy. Chłopaki mieli głośnik i słuchali cudownej piosenki *Przejmujemy Minecrafty*.
Po niedługiej chwili stania i patrzenia się na siebie jak na debili, podeszła do nich stara Napieraka.
- Dzień dobry, zabieramy pani syna. - powiedział Tobiasz zabierając Wojtusia i zamykając drzwi.
Pani mama stała chwilę, po czym ogarnęła że nie dała swojemu synkowi kochanemu plecaczka z jedzeniem, kasą, nożem do samoobrony i bronią do zaebania blondyny, podbiegła do okna i rzuciła tym plecaczkiem trafiając w Busza, przez co ten upadł na ziemię i zdechnął.
Po chwili jednak Busz zmartwychwstał i razem poszli se na plażę, ale w połowie mi z dupy ni z pizdy pojawiła się blondyna i chciała ukraść Tobiasza, lecz Wojtuś przypominając sobie o swojej broni na blondynę, wyciągnął z plecaczka perfumy swojej babci i psiknął ją w jej ryj i spieprzyli najszybciej jak mogli.
Gdy dotarli na plażę, usiedli se na piasku i zaczęli grać w uno. Jednak potem dzieje się Harry Potter i pojawia się Antoś, który chce iść z chłopakami do klubu gejowskiego.
A jako iż Antoś ma 6 lat czy tam ileś nie może pójść sam, tylko musi iść z kimś dorosłym. Jako iż cała Ekipa Rapy jest fanem shipu DNF jak i Tobir postanowili się tam udać.
Gdy byli już na miejscu, Antoś założył sztuczne wąsy i ochroniarz go wpuścił. Chłopaki zdziwili się, jak 6 letnie czy ileś tam letnie dziecko ma aż tyle IQ.
Jako iż to gejowski klub musiał się tam pojawić Dream razem z Georgem, którzy aktualnie miziali swoje usta.
Mikols jako dzika shiperka Tobira postanowił spełnić swój ship życia, dosypując Kubirowi eliksir miłości i gdy Kubiś wypił soczek popatrzył się na przepięknego Tobiasza i się zakochał. Od razu polecieli w ślinę, ale do niczego więcej nie doszło jak na razie.
Po całym dniu, mama Napieraka wygłosiła mu kazanie dlaczego poszedł on do klubu gejowskiego bez niej, a na dodatek nie znalazł se nikogo.
Po całym kazaniu Wojtuś położył się spać, a następnego dnia znów obudził się w łazience i dostał opierdol od starej po raz kolejny.
Co tu się stało nie wiem
Z moim mózgiem jest coś ewidentnie nie tak
Jestem pijana jak to pisze więc no
Zdj Napieraczka dla uwagi
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
