Tobiasz: *czeka na Kubira*
Kubir: *wchodzi do domu*
Tobiasz: GDZIE TY BYŁEŚ, MARTWIŁEM SIĘ! *przytula Kubirka*
Kubir: Kazałeś mi iść po cukier do sklepu
Tobiasz: ale nie było cię 10 minut, myślałem że cię te żule z pod monopolowego porwały
Ja wiem że długo mnie tu nie było, ale za to dam tu cute zdjęcie Kubirka
CZYTASZ
Dziwne opowiadania i Talksy/ Ekipa Rapy
PertualanganNie polecam czytać Jak będzie to czytać ktoś z Ekipy Rapy {nie wiem jakim prawem} to chyba zapadnę się pod ziemię Ta książka nie ma na celu nikogo urazić i powstała w celach humorystycznych dlatego proszę nie brać niczego na poważnie Przed przecz...