Pov Monia:
Impreza się zaczęła. Było mega fajnie ale nadal ukrywałam związek z pati przed teamem i znajomymi. Poszłam po drinka. Jakiś typ którego nie znałam się do mnie dobierał. Na szczęście w samą porę przyszła moja dziewczyna. Powiedziała mu żeby się odsunął. Jak mu nakazała tak zrobił. Chwilę później się rozdzieliłyśmy i spędzałyśmy osobno tą imprezę żeby nikt nie zaczął podejrzewać. Nie ukrywam patrzyłam co robi Patrycja, która cały czas stała przy barze. Wydawało mi się że kręciła z barmanem tak też było. Zobaczyłam że idzie gdzieś z tym typem. Poszłam za nimi, była to chyba najgorsza decyzja w moim życiu. Zobaczyłam jak się całują. Załamałam się w tamtym momencie wyszłam bez słowa. Patrycja mnie zauważyła i biegła za mną.
-Możemy pogadać? To nie tak jak myślisz.-Powiedziała brunetka.
-Nie odzywaj się do mnie! Nie chcę mieć nic wspólnego z tobą.-Odezwałam się i szlam przed siebie.
Pov Pati:
Jest mi tak głupio że to zrobiłam, prosiłam Monię żeby mnie wysłuchała. Ta dalej szła na przód. Przeciskała się przez tłum ludzi, którzy byli w naszym domu. Stwierdziłam że nie poddam się. Weszłam na scenę, która była rozstawiana pod tą imprezę. Wzięłam mikrofon i zaczęłam mówić.
-Hej. Witam wszystkich.-Zobaczyłam że Monia się obraca żeby wysłuchać co mam do powiedzienia.-Nikt w sumie tego nie wie ale ja i Monika jesteśmy że sobą. Jest to świeża sprawa więc nikomu jeszcze nie powiedziałyśmy. Zrobiłam dzisiaj coś bardzo głupiego dlatego teraz mówię przez ten mikrofon. Mianowicie całowałam się innym typem. Monia przepraszam cie bardzo popełniłam błąd.-Powiedziałam idąc w stronę Moniki.-Nie chce aby nasz związek się tak zakończył chce z tobą spędzić resztę życia. Zostaniesz ze mną? -Zapytałam. Widziałam że Monika stoi jak wryta.
-Sory Pati...-Powiedziała i weszła na górę.
---------------------------------------------------------
Hejka! Zadziało się coś dziwnego prawda?
Słowa:316
