Rozdział10

14 2 0
                                    

   Znaleźliśmy Roxane, schowani za ścianą tak żeby nas nie znalazła, patrzyliśmy i szukaliśmy rozwiązania na pytanie ,,jak zmienić złą Roxy w dobrą". Zobaczyłem że na plecach ma jakąś kartę fioletową. Stwierdziłem że tam się kryje odpowiedź na pytanie.
-zostań tutaj Gregory, wrazie potrzeby rzuć mi ten kij bejsbolowy.- podałem mu kij i zacząłem się skradać do Roxany. Gdy byłem blisko niej skoczyłem jej na plecy. Ona prubowała mnie rzucić, a ja szybko wyciągnąłem kartę z jej pleców. Zeskoczyłem z Roxy, ale ona nie dawała za wygraną, skoczyła na mnie, więc krzyknąłem do Gregory'ego żemy mi kij podał. Chłopak szybko, sprawnie i celnie rzucił kij bejsbolowy.
   Jak złapałem kij, wsadziłem jej do paszczy drewno, tak jagbym podnosił ciężary. Patrzyłem się w oczy Roxany a ona w moje i choć na mnie warczała i lekko dusiła, wiedziałem że to było rozwiązanie pytania ,,jak zmienić złą Roxy w dobrą".
   Po kilku minutach jej oczy zamieniły się w żółte. Przestała mnie dusić, tylko wstała i zaczęła otwierać i zamykać paszczę, a ja leżałem zmęczony, oddychając ciężko.
   Gregory podbiegł do mnie zmartwiony, a w ręku trzymał apteczkę.
-nic ci nie jest?-zapytał chłopak.
-nie, nic mi nie jest- odpowiedziałem szybko- a z kąd ty masz apteczkę?-zapytałem.
-wisiała na ścianie.
-okej, Roxy. Jesteś nam potrzebna.
   Spojrzała się na mnie pytająco. Po kilku minutach wszystko jej powiedzieliśmy, a kolejne kilka minut rozmyślaliśmy kolejny plan, i znowu szukając odpowiedzi, na pytanie ,,Jak uratujemy Monty'ego?". Plan już wymyśliliśmy, ale znalazł się jeden szczegół, o którym zapomnieliśmy........gdzie znajduje się teraz Monty?
   Po godzinie znaleźliśmy go(Monty'ego), a Roxana wyjęła mu kartę z pleców, lecz on dalej rzucał w nas jakimiś rzeczami, które są większe od nas. Po kilku minutach się uspokoił i na nowo opowiadaliśmy, co się stało i myśleliśmy nad planem i gdzie jest Glamrock Chica (tym razem nie zapomnieliśmy).

Przygoda Vanessy i Gregory'egoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz