3

401 13 3
                                    

[...]Tord sięgnął nie pewnie po szklankę wypełnioną trunkiem. Oraz z lekką nie pewnością wziął pierwszy łyk.

Tom: Smakuje ci?

Tord: tak 

Tom: Cieszę się słonko, co powiedziałeś mamie idąc na to spotkanie?

Tord: Ona nie wie

Tom: Czemu?

Tord: Jest w delegacji 

Tom: Okej

Godzina 23 nasz mały szarooki nieźle się upił 9drinkami ,przegiął będzie miał wielkiego kaca ale teraz w jego głowie jedyne co jest to zabawa. Thomas za to był prawie ze trzeźwy ,wiec stwierdził ze to pora wracać do domu. Zadzwonił po taksówkę ,była już pod barem

Tom: Tord jedziemy do domu chodź

Tord: Chce na rączki 

Tom: Chodź bo cię tu zostawię

Tord: Ale ja chce 

Tom: okej zostajesz 

Tord: Na rączki 

Thomas skierował się w stronę wyjścia ,Szarooki wstał i bardzo chwiejnym krokiem podążył za nim. 

Tom: No dobrze chodź to cię wezmą ale w domku podpiszesz ładnie papiery które ci dam zgoda ?

Tord: No dobrze  

Czarnooki wziął niższego na panną młodą ,wyszedł z baru wsadził go do pojazdu oraz usiadł obok niego. Całość podróży minęła spokojne. W domu Tom dał rogaczowi dokumenty które miał podpisać, zrobił to

Nawet nie przeczytał 

A stał się własnością Ridgewellga jak jakiś przedmiot

Po podpisaniu papierów Tord poszedł spać do pokoju gościnnego, natomiast czarnooki przed z położeniem się do łózka zrobił kopię dokumentu[...]

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następny dział 18+    



Yes daddy? Tomtord daddykinkOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz