Prolog

453 16 3
                                    

Czas.
To on pędził jak oszalały i nie był moim sprzymierzeńcem. Pogłębiał moją tęsknotę, rozrywał serce i mącił myśli.
Czekanie na ciebie było jak męka, brak rezultatu okazał się największą karą, a akceptacja była chwilowa.
Kochać cię było łatwo, a nienawidzieć ciężko.

Miesiące mijały.
Zajrzałam na twój profil dokładnie tysiąc czterysta dwadzieścia dziewięć razy, zanim go zablokowałam. Zrobiłam to aby nie patrzeć na zdjęcia z kolejną dziewczyną i nie zastanawiać się, która z nich zajęła moje miejsce.

Przebiegłam obok twojego domu czterysta osiemnaście razy, mając głupią nadzieje, że cię tam zastanę.

Połączenia od ciebie nie odrzuciłam żadnego, ponieważ ani jedno nie nadeszło.

Nie słyszałam twojego głosu od sześciuset siedemdziesięciu dni... a czas mijał.

Kochać cię było trudno, a nienawidzieć coraz łatwiej.

——————————————
Witam Was po dłuższej przerwie ^^
Prolog może nie zdradza zbyt dużo, ale mam nadzieję, że chociaż trochę Was zaciekawił. Śmiało podzielcie się ze mną Waszymi odczuciami <3 Więcej niebawem ;*

Back To MeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz