H33seung<3 : Przyjacielu mój!
Raz dwa mówisz mi
W kim się kochasz
W kim się zakochałeś
Kto to
Skąd to
Jak ma na imię?
Jaka laska?Sunghooni33 : a jak myślisz?
H33seung<3 : nie pierdol, że ta młoda nauczycielka z matmy
Sunghooni33: co
Nie
Fuj
Ble weźH33seung<3 : no to kto
Gejem nie jesteś to na 100% musi być to laska*Wyświetlono*
I bum w tym momencie sobie zdałem sprawę, że nigdy nie mówiłem jakiej jestem orientacji. A bardziej Heeseungowi mówiłem, że jestem hetero..
Jednak się myliłem...
Od czasu gdy zauważałem Sunoo i ten jego uśmiech pełen szczęścia. Jego różowe policzki i tą słodką twarz..
Moje serce biło szybciej.
Ale jednak głupio przyznać, że mi się podoba.Pytacie czemu?
Zawsze mówiłem, że nie lubię chłopaków, a teraz wyjdzie że co? Zakochałem się po pierwszym pocałunku.
Oj nie nic nie mówię.*Sunoo*
Po zobaczeniu postu Sunghoona, coś mnie ukuło w sercu... Z resztą kto by chciał taką kluchę jaką jestem ja?
Będę się cieszył z jego szczęścia, ale jednak dalej będzie boleć...Do moich oczu spłynęły łzy.
Nie.
Odstawiłem telefon na bok płacząc w poduszkę, może i to jest dziecinne jednak Sunghoon mi się naprawdę długo podoba... Chciałbym znowu czuć jego usta na moich.. być przytulany przez niego i po prostu spędzać z nim dużo czasu..
Szczęściara.
Wstałem z łóżka i podszedłem do lustra.
Aż taki brzydki jestem?
Podwinąłem swoją koszulkę do góry patrząc na blizny, które się znajdywały na moim brzuchu. Nie chce do tego wracać..
Czuję się brzydki. Strasznie brzydki...Otarłem swoje oczy, rękawami gdy tylko usłyszałem pukanie do drzwi.
Pewnie mama
Otworzyłem drzwi jednak ku mojego zaskoczenia to nie była ona.
Stał w drzwiach Niki wraz z Jungwonem z paczką żelków i ulubionymi lodami. Kocham ich.- Sunoo, nie dziękuj. Wiemy kiedy się coś dzieje -Powiedział Niki lekko mnie przytulając, za to Jungwon odłożył reklamówkę i usiadł na łóżku.
- Płakałeś? -Zapytal wcześniej wspomniany chłopak. Spojrzał na poduszkę, a później na mnie, a ja tylko cicho przytaknąłem i wtuliłem się w Nikiego mocniej.
*Parę minut później*
Siedziałem z chłopakami już na łóżku rozmawiając o poście Sunghoona. Starałem się nie płakać gdy nagle Jungwon zadał mi jedno pytanie.
- Sunoo co robiliście wtedy w tym pokoju? No wiesz o co chodzi. -zapytał na co ja tylko spuściłem głowę w dół.
- Sunoo powiedz nam. -tym razem odezwał się Niki.
Nie chciałem im mówić.. jednak to moi najlepsi przyjaciele..Powiedz im
Nie
Tak
Nie
Może
Może lepiej nie?
A chuj.Wzdychnąłem cicho i spojrzałem w ich stronę.
- krótko mówiąc.. przeprosił mnie za tą kłótnie z Heeseungiem i no.. później mnie pocałował.. -spuściłem znowu głowę w dół, a ci jedynie się zaśmiali i gdy Jungwon chciał coś powiedzieć przerwał mój telefon. Ktoś dzwoni. Wziąłem telefon do ręki, a na ekranie pojawiło się:
Sunghooniee hyung <3
Odbierz/odrzuć.Pokazałem chłopakom by byli cicho i odebrałem połączenie od starszego dając na głośnik.
-cześć Sunoo
-cześć hyung ^^ -odpowiedziałem jak na grzecznego chłopca przystało
-masz dzisiaj czas?
W tym momencie zamilknąłem, a chłopacy pokazali żebym powiedział tak.
-mhm mam
-świetnie będę po ciebie o 17 do zobaczenia! -i się rozłączył
Zobaczyłem szybko, że 17:00 jest za godzinę więc spojrzałem na przyjacielu na co oni się tylko uśmiechnęli
CZYTASZ
૮꒰ ˶• ༝ •˶꒱ა Sunsun..
FanficGdzie Sunoo jest najlepszy przyjaciel Nikiego, podkochującym się w Sunghoonie.