𝓱𝓪𝓷𝓪

98 2 0
                                    

"𝕆 𝕤𝕡𝕣𝕚𝕟𝕘, 𝕒 𝕗𝕒𝕣𝕒𝕨𝕒𝕪 𝕤𝕡𝕣𝕚𝕟𝕘; 𝕀 𝕔𝕝𝕠𝕤𝕖 𝕞𝕪 𝕖𝕪𝕖𝕤 𝕒𝕤 𝕚𝕥'𝕤 𝕒𝕝𝕨𝕒𝕪𝕤 𝕥𝕙𝕖𝕣𝕖

𝕐𝕠𝕦, 𝕨𝕙𝕠 𝕘𝕒𝕧𝕖 𝕞𝕖 𝕝𝕠𝕧𝕖; 𝕟𝕠𝕨 𝕀 𝕔𝕒𝕟 𝕙𝕖𝕒𝕣 𝕪𝕠𝕦𝕣 𝕟𝕠𝕤𝕥𝕒𝕝𝕘𝕚𝕔 𝕧𝕠𝕚𝕔𝕖"

𝕐𝕠𝕦, 𝕨𝕙𝕠 𝕘𝕒𝕧𝕖 𝕞𝕖 𝕝𝕠𝕧𝕖; 𝕟𝕠𝕨 𝕀 𝕔𝕒𝕟 𝕙𝕖𝕒𝕣 𝕪𝕠𝕦𝕣 𝕟𝕠𝕤𝕥𝕒𝕝𝕘𝕚𝕔 𝕧𝕠𝕚𝕔𝕖"

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

☽ ⊹ ☾

Mała, jasna uliczka wypełniła się stukotem dwóch par butów. Mimo popołudniowej pory nie było tutaj żywej duszy, poza dwójką nastolatków, wracających właśnie z uczelni.

Chyba jako jedni z nielicznych uwielbiali tę drogę. Nie była nigdy zaludniona, dając im prywatność i spokój od mediów. Mieli nią najbliżej do domów, a w dodatku, było tutaj dużo zieleni, którą kochała dziewczyna.

Kiedy tylko mieli szansę, wracali nią razem. Tak, jak za dawnych czasów. Pewnie i chodzili by tak codziennie, gdyby nie dystans, jaki ich podzielił.

18-letnia Japonka dopiero kończyła liceum, tutaj, w Sendaiu. Yuzuru, z drugiej strony, od dawna już mieszkał i trenował w Toronto, czasami przyjeżdżając tylko, kiedy był akurat w kraju na jakieś ważniejsze egzaminy na studiach.

I tak, ilekroć Hanyu odwiedzał swoje rodzinne miasto, przychodził po brunetkę do szkoły, żeby odprowadzić ją do domu. Jak za starych czasów, kiedy jeszcze chodzili do jednej klasy.

Ciszę, w której do tej pory szli, przerwał czarnowłosy chłopak.

— Haru-chan, twój brat jest w domu? — Zapytał, odwracając głowę do idącej krok w krok dziewczyny, która zrobiła to samo.

— Ummm.. Nie, nie ma —Odpowiedziała dość zdziwionym głosem dziewczyna, unosząc w górę jedną brew.

— Eeh, wciąż muszę mu oddać słuchawki, które pożyczyłem na zawody — Odpowiedział Japończyk, zwracając głowę z powrotem w przód, zanim naszło go jeszcze jedno pytanie, a właściwie to kolejne pięćdziesiąt — Pewnie wyjechał na uczelnię? Kiedy wróci?

Zanim zdążył dostać odpowiedź na którekolwiek z zadanych pytań, atmosfera wokół nich drastycznie się zmieniła. Tak mocno, że Yuzuru mógł przysiąc, że nagle brakuje mu tlenu.

Obrócił się w stronę milczącej dziewczyny, która już na niego nie patrzyła, obserwując mijany grunt pod swoimi stopami. Wiatr zwiewał jej ciemne włosy do tyłu, odsłaniając twarz, oraz czerwieniące się koniuszki jej uszu.

Yuzuru Hanyu One ShotyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz