Hyunxjin: Hejka.
Lixx: Hej
Hyunxjin: O jejku nie spodziewałem się, że odpiszesz.
Lixx: Widzisz, a jednak.
Hyunxjin: Słodziak.
Lixx: Ja gryzę.
Hyunxjin: I co zjesz mnie.
Lixx: Lubię jeść ręce.
Hyunxjin: To zjesz moje.
Lixx: Dziękuje ♥︎
Hyunxjin: Em... Hejka Felix to ja I.N i hyunjin chyba umiera, ale brzydzę się go dotknąć bo się jeszcze czymś zaraże.
Lixx: Co czemu, źle z nim?
Hyunxjin: To albo przez te serce albo przez to, że wg piszesz z nim.
Lixx: O nie przepraszam.
Hyunxjin: Jednak jestem.
Lixx: Nie mdlej już bo ja się martwię o ciebie.
Hyunxjin: Jednak znowu mdleje.
Lixx: No nie przesadzaj już.
Hyunxjin: No, ale ja nie przesadzam.
Lixx: Przesadzasz.
Hyunxjin: Jesteś mega piękny i nie przesadzam.
Lixx: O nie.
Hyunxjin: Co?
Lixx: Jestem cały czerwony nie fajnie😕.
Hyunxjin: Słodkie.
Lixx: Nie!
Hyunxjin: Tak
Lixx: Opowiedz mi coś o siebie.
Hyunxjin: No to jestem Hwang Hyunjin. Urodziłem się 20 marca 2000 roku. Umiem mówić płynnie po angielsku mieszkałem pare lat a Anglii. Kocham tańczyć i się przytulać. Mam 179 wzrostu.
Lixx: Olbrzym.
Hyunxjin: Wiem i tak o tobie naprawdę dużo, ale teraz ty.
Lixx: Lee Felix. 15 września 2000. Urodziłem się w Australii moje rodzice są z Korei. Grupa krwi AB. Nie mogę jeść ostrego jedzenia. Jak ty kocham się przytulać.
Hyunxjin: To wszystko wiem nuda.
Lixx: Co- 😳.
Hyunxjin: Serio fajna grupa krwi.
Lixx: Okej?
Hyunxjin: Za ile wracasz?
Lixx: Za 26 dni.
Hyunxjin: A co zrobisz jak wrócisz?
Lixx: Jak przylecę idę pieszo do domu a potem nic.
Hyunxjin: Przyjechał bym po ciebie ale mnie nie znasz 😕.
Lixx: Jak mnie nie zgwałcił i zabijesz to ok.
Hyunxjin: TAKK!!!
Lixx: Ale mnie nie zgwałcisz?
Hyunxjin: Zobaczymy.
Lixx: Wiesz co chyba jednak dam radę wrócić pieszo.
Hyunxjin: Żartowałem.
Lixx: Muszę iść do sklepu znowu :c.
Hyunxjin: Pa
Lixx: Pa Pa ♡
CZYTASZ
Internetowy przyjaciel
AcakFelix mieszka w Austrii. Za miesiąc wraca do Korei. Dodaje zdjęcia regularnie na swojego instagrama. Pewnego dnia pisze do niego Hwang Hyunjin. Felix odrazu polubił chłopaka. Hyunjin mieszka w Seulu. Jest fanem Lee Felixa. Pewnego dnia zbiera się n...