VII

211 20 1
                                    

Na lekcji chłopak cały czas na mnie patrzał. Nawet nauczycielka zwracała mu uwagę. Po pewnym czasie naprawdę się zdenerwowałam i wybuchłam.

- Przestań!- krzyknęłam chyba najgłośniej jak potrafię.
- Zostajesz po lekcjach!- wykrzyczała nauczycielka wskazując na mnie palcem.
-A czy to tak ładnie pokazywać na innych palcem?- zapytał Luke z uśmiechem na ustach. Klasę ogarnął śmiech. Zdezorientowana nauczycielka z czerwoną twarzą usiadła na swoim miejscu i nieco spokojniej powiedziała

- Ty Lukey również zostaniesz w kozie.
- Jest- cicho wyszeptał chłopak. Wtedy zabrzmiał dzwonek oznaczający koniec lekcji. Wszystkich lekcji. Przesiadłam się do innej ławki. Luke obserwował każdy mój ruch. Chwilkę później do klasy weszło kilka innych typków. Swój wzrok skupiłam na jednym z nich. Wysoki chłopak o niebieskich oczach oraz czarnych włosach. Wyglądał cudownie. Przysiadł się do mnie. Łobuzersko uśmiechnął sie do mnie po czym położył nogi na ławce, a rękę na moim krześle. Wtedy zobaczyłam jego tatuaż. Czarny pik. W naszej szkole miała taki tylko jedna osoba. Josh van Brover. Najprzystojniejszy chłopak w naszej szkole, pies na baby, nieziemskie ciacho i wgl. Jest na prawdę cudny...

Całą kozę przesiedziałam patrząc na bruneta. Był na prawdę słodki. W końcu do naszej sali weszła jakaś nieznajoma mi nauczycielka i przyjaznym głosem oznajmiła nam, że możemy już iść. Kobieta była na moje oko rzeczywiście młoda. Wzrok Josh'a był skierowany na nauczycielkę, a właściwie na jej tyłek...

Acceleration |L.H|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz