Acceleration |L.H|

X

Wpatrywałam się w ogromne trofea stojące na czarnej półce wiszącej tuż na telewizorem. Było ich bardzo dużo z racji tego, że półka jest serio szeroka. W końcu zobaczyłam wydrukowany kawałek gazety. Było na nim napisane o wypadku. Wypadku jakiegoś mężczyzny. Troszkę się zdziwiłam. Dlaczego niby jakiś kawałek zwyczajnego druku znalazł się w centrum nagród? Dopiero po chwili się zorientowałam o co chodzi. To był jego ojciec. Nie bez powodu znalazłaby się notatka z gazety o strasznym wypadku ZE SKUTKIEM ŚMIERTELNYM o mężczyźnie z nazwiskiem Hemmings na ścianie u Luke'a Hemmings'a. Zrobiło mi się głupio. Przez jakiś czas straszliwie go nienawidziłam, a ten głupek bardziej mnie prowokował. Mógłby o tym powiedzieć. Ale jakby mi mógł o tym powiedzieć, skoro czułam do niego taką zgrozę? Kątem oka zobaczyłam jak ociera twarz.

- Widziałam- powiedziałam z głupkowatym rozbawieniem, nie wiedząc, że to bardziej go przytłoczy. Zrobiło mi się wstyd. Zrobiłam mu przykrość. Nie lubię tego. /Jesteś idiotką! Co ty zrobiłaś?! Ty (CENZURA)/ odezwało się moje sumienie. Przytuliłam chłopaka i wymamrotałam ciche przeprosiny. Chłopak odwzajemnił uścisk. Nagle poczułam, że coś w mojej kieszeni wibruje. Chwyciłam urządzenie i zobaczyłam wiadomość

Nieznajomy: Ładnie to tak mnie zdradzać? C:

🍬🍬🍬🍬🍬

Przepraszam, że mnie długo nie było, ale to nie mnie nie było, ale mojej weny :C Każdego dnia uśmiechałam się widząc jak gwiazdkujecie moją książkę. Bardzo wam za to dziękuję ❤️ Apropo książek. Chcielibyście nową książkę ale tym razem o kimś innym, mianowicie o Zaynie? Co wy na to? Mam już napisany pierwszy rozdział ale go nie opublikowałem bo czekam na wasze zdanie na ten temat. Chcielibyście?